UKE nałożył 50.000 zł kary na TP SA za brak projektu zmiany cennika. Tymczasem związkowcy z firmy uważają , że urząd prowadzi nagonkę na TP SA.
Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) nałożył 50.000 zł kary na Telekomunikację Polską za nieprzedłożenie projektu zmiany cennika
_ Od decyzji UKE w sprawie nałożenia kary przysługuje TP SA prawo odwołania się do Sądu Okręgowego w Warszawie - sądu ochrony konkurencji i konsumentów. _ świadczonych usług w promocji "Telefon do planu". UKE może ukarać we wrześniu TP SA za nierozdzielenie neostrady od abonamentu - poinformował UKE we wtorkowym komunikacie.
TP SA od 1 marca 2006 roku oferowała klientom w ramach promocji możliwość zakupu po promocyjnych cenach bezprzewodowych aparatów telefonicznych w zamian za zobowiązanie klienta do korzystania z jednego z planów: plan tp darmowe wieczory i weekendy, plan tp darmowe weekendy, plan tp 60 minut za darmo, przez okres 12 lub 24 miesięcy.
"Ocenie UKE podlega projekt całego cennika, a nie jedynie projekt ceny za konkretną usługę (lub jej zmiany). Nieprzedłożenie Prezesowi UKE przez TP
SA projektu cennika lub jego zmiany do zatwierdzenia stanowi podstawę do nałożenia na spółkę kary pieniężnej" - napisano w komunikacie UKE.
To nie wszystko. "Kolejna decyzja w sprawie kary dla Telekomunikacji Polskiej może zapaść na początku września i będzie dotyczyć rozdzielenia świadczenia usługineostrady od abonamentu" - mówi Jacek Strzałkowski, rzecznik Urzędu Komunikacji Elektronicznej . "TP SA nie wypełniła naszych zaleceń i dalej świadczy te usługi razem, już wystosowaliśmy do niej pismo w tej sprawie. Badamy też podstawy do ustalenia ceny za neostradę" - dodaje.
Tymczasem związkowcy z TP SA w liście przesłanym do premiera Kaczyńskiego oskarżają szefową UKE - Annę Streżyńską - o faworyzowanie innych operatorów i prowadzenie nagonki na ich firmę.
