Kilkuset Tybetańczyków i około 50 Birmańczyków manifestowało wspólnie w Brukseli na rondzie Schumana nieopodal siedziby Komisji Europejskiej.
Protest zorganizowano z okazji rozpoczęcia igrzysk olimpijskich w Pekinie. Jego uczestnicy domagali się zaostrzenia unijnych sankcji ekonomicznych wobec junty birmańskiej i interwencji w sprawie represjonowania Tybetańczyków przez chińskie władze.
Przewodniczący społeczności tybetańskiej w Belgii, drugiej co do liczebności w Europie po Szwajcarii, miał wręczyć petycję komisarz UE ds. stosunków zewnętrznych Benicie Ferrero-Waldner.
W petycji Tybetańczycy domagają się _ intensywnej interwencji dyplomatycznej przeciwko obecnym chińskim represjom _. - _ Podczas olimpiady ludność Tybetu nie ma prawa wyjechać poza miejsce zamieszkania, komunikacja telefoniczna jest zakłócana _ - czytamy w piśmie.
Protestujący zamierzają po południu manifestować pod chińską ambasadą w Brukseli.