Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Frekwencja w eurowyborach 43,24 proc.

0
Podziel się:

Socjaliści przegrali z partiami prawicowymi i centroprawicowymi.

UE: Frekwencja w eurowyborach 43,24 proc.
(PAP/EPA)

_ aktualizacja:23:55 _

W tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego frekwencja w całej Unii wyniosła 43,24 proc. Tak wynika z sondażowych danych Parlamentu Europejskiego. Wygrały partie chadeckie i prawicowe.

Według sondażowych danych publikowanych przez Parlament Europejski, mimo kryzysu gospodarczego, socjaliści przegrali w zakończonych wyborach z partiami prawicowymi i centroprawicowymi.

EPP-ED : Grupa Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańscy Demokraci) i Europejskich Demokratów - od 267 do 271 mandatów
PES : Grupa Socjalistyczna w Parlamencie Europejskim - od 157 do 161 mandatów
ALDE : Grupa Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy - od 80 do 82 mandatów
UEN *: Grupa Unii na rzecz Europy Narodów - *35 mandatów
GREENS/ EFA : Grupa Zielonych / Wolne Przymierze Europejskie - 53 mandaty
GUE/ NGL *: Konfederacyjna Grupa Zjednoczonej Lewicy Europejskiej / Nordycka Zielona Lewica - *35 mandatów
IND/ DEM : Grupa Niepodległość/Demokracja - 17 mandatów

Inne: od 86 do 88 mandatów

_ Wyniki te, jak podaje Parlament Europejski, nie mogą być podstawą do wnioskowania na temat składu PE podczas sesji inauguracyjnej dnia 14.07.2009 r. _

Według jeszcze nieoficjalnych wyników centroprawica wygrała m.in. w Polsce, Niemczech, Francji, Holandii, Bułgarii, Austrii, Belgii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Bułgarii. Lewica - na Słowacji, na Malcie, Danii. Od układu sił między dwoma głównymi frakcjami - centroprawicową Europejską Partią Ludową i centrolewicową Partią Europejskich Socjalistów zależy, kto weźmie fotel szefa Europarlamentu.

Dzięki wygranej centroprawicy spore szanse na objęcie tego stanowiska ma Jerzy Buzek z PO. Gdyby przewagę uzyskała lewica, Polak mógłby się pożegnać z tą funkcją. W poprzedniej kadencji EPL miała 284 europosłów, PES - 215

Szacunkowe wynili oznaczaja też, że frakcja chadecka będzie miała prawo mianowania przewodniczącego Komisji Europejskiej. Wszystko na to wskazuje, że zostanie nim ponownie Jose Barroso. Według wstępnych szacunków, frakcja chadeckiej Europejskiej Partii Ludowej utrzyma pozycję lidera w liczącym 736 deputowanych Parlamencie Europejskim.

Niemcy - frekwencja podobna jak przed pięcioma laty. Wygrywają chadecy

Niemieckie partie chadeckie - CDU i bawarska CSU - wygrały wybory do Parlamentu Europejskiego w tym kraju. Największymi przegranymi są natomiast socjaldemokraci z SPD. Według prognoz, frekwencja wyborcza wyniosła 43 procent, czyli tyle, co przed pięcioma laty.

Według prognoz przedstawionych przez niemieckie telewizje ARD i ZDF po zamknięciu lokali wyborczych, chadecy zdobyli 38,1 lub 38,3 procent. Taki wynik oznacza, że obejmą 42 mandaty eurodeputowanych z 99, które przysługują Niemcom.

Na SPD zagłosowało około 21 procent wyborców, co stanowi najgorszy wynik socjaldemokratów w historii. Już 21,5 procent, jakie socjaldemokraci zdobyli w poprzednich eurowyborach przed pięcioma laty, uznano za katastrofę.

W Parlamencie Europejskim swoje reprezentacje będą miały także trzy inne partie, których przedstawiciele zasiadają w Bundestagu: Zieloni, którzy uzyskali prawie 12 procent, liberałowie z FDP z prawie 11-procentowym poparciem i Partia Lewicy, na którą zagłosowało nieco ponad 7 procent wyborców.

W Niemczech wybory do Parlamentu Europejskiego traktowane były jako ważny test przed wrześniowymi wyborami do Bundestagu.

We Włoszech wygrywa partia Berlusconiego

Kolejne sondaże i prognozy potwierdzają zwycięstwo centroprawicowego Ludu Wolności premiera Silvio Berlusconiego w wyborach do Parlamentu Europejskiego we Włoszech.

Według najnowszych, niepełnych danych ministerstwa spraw wewnętrznych frekwencja wyniosła 67,1 procent.

Z trzeciej prognozy wyborczej, podanej przez telewizję RAI wynika, że partia Berlusconiego otrzymała 35 procent głosów. Na opozycyjną centrolewicową Partię Demokratyczną głosowało 27,2 proc. Włochów.

Kolejne miejsca zajmują koalicyjna, prawicowa Liga Północna(9,5 proc), Włochy Wartości Antonio Di Pietro (7,9 proc) i Unia Centrum UDC (6,3 proc.).

We Francji zdecydowanie wygrywa formacja Nicolasa Sarkozy'ego

Partia UMP zdobyła o 12 procent więcej głosów niż Partia Socjalistyczna. Frekwencja wyborcza wyniosła nieco ponad 40 procent.

Według wstępnych rezultatów do Parlamentu Europejskiego, prezydencka partia UMP otrzymała nieco ponad 28,3 procent głosów. Na Partię Socjalistyczną głosowało 16,8 procent wyborców. Niemal taką samą liczbę wyborców przyciągnęło lewicowe ugrupowanie Europa-Ekologia. Różnica między socjalistami a ekologami jest tak niewielka, że Partii Socjalistycznej grozi nawet spadek na trzecią pozycję.

Premier François Fillon oświadczył po ogłoszeniu wyniku głosowania, że sukces jego partii jest wynikiem _ pracy wykonanej podczas francuskiej prezydencji Unii Europejskiej _.

Xavier Bertrand, szef partii UMP, powiedział z kolei, że wybory wygrali ci, którzy _ mówili o Europie _. Była to aluzja zarówno do jego własnej partii, jak i do partii Europa-Ekologia, na której czele stoi najbardziej prawdopodobnie proeuropejski polityk francuski, Daniel Cohn-Bendit.

W Szwecji wygrywają socjaldemokraci. Do Brukseli trafią z piratami

Szwedzka Partia Piratów wprowadzi deputowanych do Parlamentu Europejskiego, natomiast socjaldemokraci oraz centroprawica utrzymali wynik z 2004 roku - wynika z sondażu, przeprowadzonego w niedzielę przez telewizję publiczną w Szwecji.

Partia Piratów, walcząca przede wszystkim o ochronę prywatności internautów oraz swobodę dzielenia się plikami przez internet, otrzymała - zgodnie z badaniem - 7,4 proc. głosów.

Socjaldemokraci zdobyli największe poparcie, a więc 25,1 proc. Centroprawicowa Umiarkowana Partia Koalicyjna, tworząca koalicję rządzącą, ma 18,5 proc. zwolenników.

Partia Ochrony Środowiska - Zielonych zyskała 11,5 proc., a więc niemal podwoiła swój wynik z ostatnich wyborów parlamentarnych.

Partia Lewicy natomiast straciła w porównaniu z ostatnim głosowaniem i otrzymała 5,7 proc. poparcia. W 2004 roku głosowało na nią 12,8 proc. Szwedów.

Cztery partie rządzącego bloku centroprawicowego otrzymały w sumie 40,8 proc. głosów. Trzy partie opozycji - 42,3 proc. Sondaż nie przedstawiał podziału przypadających Szwecji w europarlamencie 18 mandatów.

Klęska Libertasu

Główny przeciwnik Traktatu z Lizbony, Irlandczyk Declan Ganley z eurosceptycznej partii Libertas, najprawdopodobniej nie uzyska mandatu do Parlamentu Europejskiego w swym okręgu wyborczym.

Jak wynika ze wstępnych rezultatów głosowania w Irlandii, ogłoszonych w niedzielę, Ganley walczy o trzecie miejsce. Sondaże i słowa jego rywali politycznych wskazują, że nie uzyska on wystarczającej liczby głosów, aby dostać się do Strasburga.

EUROWYBORY W RAPORTACH MONEY.PL
*Eurowybory obchodzą nas najmniej ze wszystkich głosowań * Jak sprawdził Money.pl najchętniej wybieramy prezydenta, posłów i senatorów. Europosłów niechętnie.
*Dziś eurowybory. Kosztują prawie 90 mln zł * Na organizację głosowania trzeba wydać blisko 83 mln zł. Kolejne miliony to refundacja kosztów dla komitetów wyborczych.

Czesi postawili na prawicę

Wybory w Czechach wygrała - według wstępnych wyników komisji wyborczej - centroprawicowa Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS), dostając około 27,84 proc. głosów.

Tuż za nią uplasowali się opozycyjni socjaldemokraci (CzSSD) z około 25,02 proc. poparcia.

Deputowanych do PE wprowadzą w Czechach jeszcze dwa ugrupowania: mający 16,18 proc. zwolenników komuniści (KSCzM) oraz ludowcy (KDU- CzSL), na których głosowało 8,34 proc. uprawnionych. W głosowaniu, które odbywało się w piątek i sobotę, wzięło udział około 26 proc. Czechów.

Litwini też wybrali konserwatystów

Akcja Wyborcza Polaków na Litwie wprowadzi do europarlamentu jednego deputowanego.

Po obliczeniu 70 proc. głosów, partia konserwatywna Związek Ojczyzny-Litewscy Chrześcijańscy Demokraci uzyskała ponad 25 proc. głosów, co daje jej cztery mandaty.

Na drugim miejscu jest Litewska Partia Socjaldemokratyczna, uzyskała ona ponad 19 proc., a więc trzy mandaty. Partia Porządek i Sprawiedliwość zdobyła poparcie ponad 12 proc. i dwa mandaty. Po jednym mandacie uzyskały Partia Pracy, Ruch Liberałów i Akcja Wyborcza Polaków na Litwie.

AWPL uzyskało poparcie ponad 8 proc. i będzie miała po raz pierwszy swego przedstawiciela w Parlamencie Europejskim.

Jak zaznaczył w rozmowie z PAP szef AWPL Waldemar Tomaszewski, eurodeputowany Akcji Wyborczej Polaków na Litwie skoncentruje się przede wszystkim na trzech sprawach: kwestiach energetycznych, praw człowieka, m.in. mniejszości narodowych, a także kwestii ideologicznej - propagowania chrześcijańskich wartości.

O 12 miejsc przypadających Litwie w PE walczyło 15 partii. Frekwencja według sondażowych danych wyniosła ok. 20,5 proc..

Węgrzy stawiają na opozycyjny Fidesz

Wybory do PE na Węgrzech wygrała opozycyjna centroprawicowa partia Fidesz i może liczyć na 14 miejsc w PE - poinformowała Krajowa Komisja Wyborcza w Budapeszcie.

Trzy mandaty dostanie najprawdopodobniej skrajnie prawicowa partia Jobbik - ugrupowanie, które uważa się za eurosceptyczne i przeciwne imigrantom. Zdaniem krytyków partia jest rasistowska i antysemicka.

Rządząca Węgierska Partia Socjalistyczna (MSZP) zdobyła tylko cztery miejsca w europarlamencie. Wynika to ze słabych notowań byłego premiera Ferenca Gyurcsanya, któremu Węgrzy przypisują wpędzenie kraju w najgłębszy od czasów upadku komunizmu kryzys. Frekwencja w tych wyborach była gorsza od tych sprzed pięciu lat o 2 proc. i wyniosła 36,28 proc..

W Rumunii wybory wygrały partie rządzące

Po dziesięć miejsc zajmą: chadecka Partia Demokratyczno-Liberalna i lewicowa Partia Socjalistyczno-Demokratyczna.

Rumunię będzie reprezentować w europarlamencie także Demokratyczna Unia Rumuńskich Węgrów, która wyśle czterech deputowanych.

Zaskoczeniem dla wszystkich jest wynik populistów z Partii Wielkiej Rumunii - nie tylko przekroczyli próg wyborczy, ale i zdobyli dwa miejsca. Eurodeputowanym zostanie więc Corneliu Vadim Tudor - niegdyś nadworny poeta byłego dyktatora Nicolae Ceausescu, a obecnie zaciekły nacjonalista, oraz kontrowersyjny biznesmen, właściciel klubu sportowego Steaua Bukareszt - Gigi Becali. Jeden mandat przypadnie córce prezydenta Rumunii, Elenie Basescu, z zawodu modelce. W wyborach startowała jako kandydatka niezależna, ale zapowiedzała już swój ponowny akces do rządzącej Partii Demokratyczno-Liberalnej.

Obserwatorzy zwracają uwagę na liczne nieprawidłowości podczas wyborów. Media elektroniczne notorycznie łamały ciszę wyborczą, zaś partie rzekomo zwoziły wyborców autobusami do stolicy, gdzie odbywała się najzacieklejsza walka o głosy. Frekwencja wyniosła niewiele ponad 27 procent.

Słowacja jednym z lewicowych wyjątków

Rządzący na Słowacji socjaldemokraci wygrali wybory do Parlamentu Europejskiego w swym kraju, zdobywając 32 proc. głosów, czyli pięć mandatów - wynika z oficjalnych rezultatów ogłoszonych w Bratysławie.

Dwa mandaty otrzymała opozycyjna chadecja (KDH), którą poparło 16,98 proc. głosujących. Pozostałe sześć miejsc w PE podzieliły między sobą trzy mniejsze ugrupowania.

Frekwencja w sobotnim głosowaniu wyniosła nieco ponad 19 proc., o dwa procent więcej niż w wyborach do PE w 2004 roku. Słowacji przypada 13 miejsc w liczącym 736 deputowanych europarlamencie.

na zdjęciu kampania wyborcza w Brukseli

eurowybory
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)