Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Zalewski: Prezydent powinien współpracować z Tuskiem

0
Podziel się:

Poseł PiS uważa, że w polityce zagranicznej prezydent i premier powinni mówić jednym głosem.

Zalewski: Prezydent powinien współpracować z Tuskiem
(PAP/Leszek Szymański)

Czy konflikt na liniiLech Kaczyński-Donald Tuskmoże osłabić naszą sytuację za granicą? O tym rozmawiamy z Pawłem Zalewskim, szefem Komisji Spraw Zagranicznych w poprzedniej kadencji Sejmu.

Money.pl: Jest konflikt na linii prezydent - premier. Czy głowa państwa w sprawie decyzji zagranicznych ma cokolwiek do powiedzenia? Komunikat jaki płynie z Małego Pałacu wydaje się być jednoznaczny - nie!

Paweł Zalewski, poseł PiS: Są dwie kwestie. Po pierwsze w moim przekonaniu i prezydent i premier powinni dążyć do tego, aby Polska mówiła jednym głosem jeżeli chodzi o politykę zagraniczną. To wzmacnia nasz kraj.

Punkt drugi - nie przywiązywałbym zbyt dużej wagi do tej decyzji, o której wczoraj powiedział premier Tusk z tego względu, że to jest decyzja, która tak naprawdę otwiera długi proces per saldo korzystny dla Polski.

Dla nas korzystne jest, żeby Polska była w OECD, korzystne jest również, aby Rosja była członkiem Światowej Organizacji Handlu, co z kolei jest warunkiem, aby zostać członkiem OECD.

*Zalewski: *Decyzja, którą podjął Tusk niczego nie przesądza

Prezydent i premier powinni uzgodnić zakres, czy wagę spraw, które mają być konsultowane. Istotne zmiany, które będzie wprowadzał premier powinny być w jakiś sposób przynajmniej anonsowane prezydentowi, żeby ten miał świadomość w jakim kierunku zmierza polityka zagraniczna prowadzona przez rząd.

Money.pl: Czyli w tym przypadku Pałac Prezydencki jest troszeczkę przewrażliwiony?

*P.Z.: *To do Pana należy wyciąganie wniosków. Ja mogę jedynie powtórzyć to, co wcześniej powiedziałem.

Money.pl.: Do czasu, kiedy premierem byłJarosław Kaczyńskiobojętnie kto się wypowiadał, czy szef MSZ, czy prezydent, czy szef rządu stanowisko Polski w danej sprawie było jasne, ten głos był jeden...

*P.Z.: *I to był duży atut.

Money.pl: Pan mówi, że tak powinno być, ale szanse na to stają się coraz mniejsze.

*P.Z.: *Zobaczymy. Rozumiem, że dzisiaj mamy etap ucierania się mechanizmów współpracy. W takiej sytuacji zawsze iskrzy - to jest zrozumiałe. Powtórzę raz jeszcze - to od poczucia odpowiedzialności prezydenta i premiera będzie zależało, czy te kwestie zostaną ułożone tak, aby skorzystała na nich Polska.

Money.pl: Jest konstytucja, która jasno określa zakres działań premiera i prezydenta.

*Zalewski: *Współpraca w tej dziedzinie jest niezbędna

*P.Z.: *Oczywiście. To wszystko musi być w warunkach prawa, w warunkach konstytucji.

Istotne jest natomiast coś więcej, żeby nie polegać wyłącznie, choć jest to warunek minimum, na i literze i duchu konstytucji, ale także aby te dwa najważniejsze urzędy w kraju współpracowały dla dobra Polaków, w sprawach zagranicznych, w sprawach najważniejszych.

Money.pl: A czy nie jest tak, że premier Tusk, który wcześniej nawoływał do współpracy z prezydentem, teraz woli - może dla czystego bezpieczeństwa - trzymać się tylko i wyłącznie litery prawa.

*P.Z.: *Ostatnie tarcia pomiędzy pałacem prezydenckim i kancelarią premiera dawałyby przesłanki do tego by twierdzić, że ta teza może być realna. Mam nadzieję, że do tej współpracy dla dobra kraju jednak dojdzie.

Rozmawiał Piotr Pilewski

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)