_ Solidarność _ Stoczni Gdańsk złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie interwencji policji podczas protestów 29 kwietnia.
Jak powiedział IAR przewodniczący stoczniowej Solidarności, Roman Gałęzewski, zdaniem związkowców, policja złamała prawo używając siły podczas legalnej, zaplanowanej demonstracji.
Według przewodniczącego Solidarności Stoczni Gdańsk, funkcjonariusze zażądali rozejścia się w momencie kiedy stoczniowcy byli już w autokarach.
ZOBACZ TAKŻE:
W zawiadomieniu zarzucono policji użycie środków chemicznych, w wyniku tej interwencji - według _ Solidarności _ - zostało poszkodowanych 19 osób.
W piątek specjalna komisja powołana przez Komendanta Głównego Policji ustaliła, że działania policjantów wobec stoczniowców demonstrujących w Warszawie 29 kwietnia, były zgodne z prawem. Komisja uznała również, że użyte środki były adekwatne do zagrożeń i zachowań tych, którzy łamali prawo.
Policja tłumaczy, że wobec stoczniowców użyto żelu pieprzowego ponieważ uznano, że będzie najmniej szkodliwy dla protestujących. Jednocześnie policja zapewnia, że zachowano wszystkie procedury podczas akcji, a sam żel pieprzowy, jest stosowany przez policję od 4 lat i jest w pełni bezpieczny dla życia i zdrowia.
Prokuratura Warszawa Śródmieście-Północ prowadzi śledztwo wobec demonstrujących, którzy naruszyli prawo.