Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy to już ostateczny krach koalicji?

0
Podziel się:

Andrzej Lepper spotkał się z Donaldem Tuskiem. Szef klubu PiS otwarcie nawołuje do rozłamu w Samoobronie.

Czy to już ostateczny krach koalicji?
(PAP/ Bartłomiej Zborowski)

Trzęsienie ziemi w koalicji. Andrzej Lepper spotkał się z Donaldem Tuskiem. Marek Kuchciński oskarża Samoobronę o złamanie umowy koalicyjnej.

Po południu Lepper spotkał się w sejmie z Donaldem Tuskiem. To element konsultacji PO, która zastanawia się czy złożyć wniosek o samorozwiązanie Sejmu.

Na wieśc o tym Marek Kuchciński z PiS zaapelował też do posłów Samoobrony, "żeby przyłączali się do koalicji większościowej, jeżeli nie chcą, aby nastąpiło samorozwiązanie Sejmu i to szybsze".

"Jeżeli nie będzie koalicji większościowej, poprzemy każdy wniosek o samorozwiązanie Sejmu, bądź sami taki wniosek złożymy" - podkreślił.

Samoobrona zapowiedziała, że najprawdopodobniej poprze taki wniosek.

Wcześniej Lepper oświadczył na konferencji prasowej, że on swoje obowiązki jako
Lepper: PiS mnie już nie zaskoczyministra rolnictwa wykonywał i wykonuje dobrze. "Mnie nic zarzucić nie można. W resorcie praca odbywa się normalnie" - powiedział.

"PiS mnie już niczym nie zaskoczy; jestem przygotowany na wszystko" - tak wicepremier Andrzej Lepper odpowiedział na pytanie, czy będzie zaskoczony, jeśli PiS podziękuje mu za dalszą współpracę koalicyjną.

Natomiast - dodał - jeśli "politycznie" Samoobrona się już nie podoba, "no to trudno". "Ale ja takich sygnałów nie mam, że my się nie podobamy, poza pojedynczymi wypowiedziami niektórych posłów PiS" - zaznaczył Lepper.

Na uwagę dziennikarzy, że premier Jarosław Kaczyński traci cierpliwość, a
Kuchciński:Przyłączajcie się do koalicji PiS zaufanie do niego, Lepper odpowiedział, że on też już traci cierpliwość. "Nie widać tego" - pytał.

"Ja też tracę cierpliwość (...) Tracimy wszyscy cierpliwość, bo naprawdę dość tych briefingów, konferencji takich, że będziemy co 15 minut mówić coś ktoś na kogoś. Trzeba ustabilizować sytuację w kraju" - powiedział Lepper.

"Albo jest stabilność, albo jest budżet, jaki był obiecany przy podpisaniu umowy koalicyjnej, albo po prostu podziękujmy sobie i powiedzmy, że do wyborów współrządzimy, bo musimy - chyba że PiS sam będzie chciał rządzić do wyborów - i róbmy te wybory" - oświadczył szef Samoobrony.

Z kolei Donald Tusk powiedział: "W tym Sejmie nie będzie stabilnej większości. Tylko nowy parlament daje gwarancję powstania dobrego rządu. W niedzielę Rada Krajowa PO podejmie decyzję w sprawie wniosku o samorozwiązanie Sejmu".

Szef PO dodał, że partia nie rozważa tzw. konstruktywnego wotum nieufności wobec rządu, ponieważ w obecnym Sejmie - według niego - nie ma szans na zbudowanie stabilnej większości.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)