Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd wygrywa bitwę podatkową

0
Podziel się:

Sejmowa komisja finansów odrzuciła wszystkie najważniejsze propozycje zmian w podatkach autorstwa opozycji.

Rząd wygrywa bitwę podatkową

*Nie będzie zwolnienia z podatku dla osób osiągających dochody na poziomie minimum socjalnego oraz dwóch stawek podatku PIT w 2007 roku - zdecydowała sejmowa komisja finansów, negatywnie opiniując najważniejsze poprawki opozycji. *
Komisja Finansów Publicznych zaopiniowała ponad 70 poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do projektów zmian w podatkach PIT i CIT. Sejm będzie głosował nad nimi w piątek.

Posłowie opowiedzieli się przeciw wprowadzeniu dwóch stawek PIT - 18 i 32 proc. - już w 2007 r. Poprawkę, wcześniej już odrzuconą przez komisję, po raz kolejny zgłosiła Platforma Obywatelska. "Sam nie wierzę w to, co mówię" - _ Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii nie będą mogli odliczyć od podstawy opodatkowania 100 proc. diet za każdy dzień pracy za granicą. _skomentował Zbigniew Chlebowski (PO), apelując do posłów o przyjęcie poprawki. Zgodnie z propozycją rządu, stawki te będą obowiązywać od 2009 r.

Komisja odrzuciła też poprawki SLD, jak m.in. zwolnienie z podatku osób osiągających dochody na poziomie pomocy społecznej (316 zł miesięcznie na jednego członka rodziny) oraz podwyższenie o 200 proc. kosztów uzyskania przychodów dla nowo zatrudnionych, dzięki czemu płaciliby niższe podatki.

Nie będzie też proponowanych przez SLD preferencji podatkowych dla przedsiębiorców tworzących nowe miejsca pracy. Według wiceministra finansów Jarosława Nenemana, przyjęcie tego zapisu zachęcałoby przedsiębiorców do zwalniania pracowników i zatrudniania ich ponownie, by płacić niższe podatki.

W przyszłym roku nie będzie można odliczać od podatku wydatków na leczenie w prywatnej służbie zdrowia oraz środków na zakup leków przez emerytów. Za takim rozwiązaniem postulował SLD.

Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii nie będą mogli odliczyć od podstawy opodatkowania 100 proc. diet za każdy dzień pracy za granicą. Posłowie negatywnie zaopiniowali poprawkę PO o tej treści. PO chciała, by osoby pracujące za granicą płaciły mniejsze podatki w Polsce.

Zgodnie z propozycją rządu, Polacy pracujący w Wlk. Brytanii będą mogli
_ Nie będzie preferencji podatkowych dla przedsiębiorców tworzących nowe miejsca pracy. _odliczać 30 proc. diety za każdy dzień. Dieta wynosi obecnie 32 funty. Neneman przyznał, odpowiadając na pytanie PO, że Polacy opłacający składki na ubezpieczenia zdrowotne w Wlk. Brytanii, nie mogą ich odliczać od podstawy podatku płaconego w Polsce. Tymczasem osoby pracujące w kraju mogą odliczać te składki.

Koszty uzyskania przychodów będą tak jak dotychczas wynosić 50 proc. (w przypadku umów autorskich) i 20 proc. (w przypadku umów o dzieło). Komisja pozytywnie oceniła natomiast poprawkę PiS precyzującą te kwestie. Rząd chciał wcześniej obniżyć koszty uzysku, w wyniku czego twórcy, naukowcy i zleceniobiorcy płaciliby wyższe podatki, jednak wycofał się z tego pod wpływem protestów.

Komisja poparła też poprawkę PiS, zakładającą, że organy podatkowe będą mogły łatwiej oszacować dochody podatników zawierających transakcje z firmami z tzw. rajów podatkowych, jak np. Luksemburg. Ma to sprawić, by więcej firm płaciło podatki w Polsce.

Projekt nowelizacji CIT zakłada korzystną dla mniejszych firm zasadę _ Koszty uzyskania przychodów będą tak jak dotychczas wynosić 50 proc. (w przypadku umów autorskich) i 20 proc. (w przypadku umów o dzieło). _wprowadzenia jednorazowego odpisu amortyzacyjnego dla firm, których przychód ze sprzedaży nie przekracza 800 tys. euro oraz firm rozpoczynających działalność.

Komisja poprała natomiast poprawkę PiS, wykreślającą 30-procentowy odpis amortyzacyjny od fabrycznie nowych środków trwałych, np. komputerów, drukarek i nowych maszyn. Przeciw poprawce protestowali posłowie PO i SLD uzasadniając, że w jej wyniku średnie i duże firmy zapłacą większe podatki. Według MF, dzięki wprowadzeniu tej poprawki do budżetu trafi 670 mln zł.

Komisja odrzuciła poprawkę PSL, zakładającą podwyższenie o 50 proc. kwoty wolnej od podatku. Kwota ta wynosi obecnie 2 tys. 790 zł. Nie zgodziła się też zwolnić z podatku przychody banków spółdzielczych i przeznaczyć te pieniądze na ich zadania statutowe.

podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)