"Polska rozwija się szybko, ale ten rozwój może być podtrzymany
tylko wtedy, jeżeli zachowamy pewien porządek w podnoszeniu płac i
zachowamy pewien element racjonalny, w szczególności, jeśli chodzi
o płace w służbie zdrowia" - podkreślił premier. Zdaniem szefa rządu, nie może być tak, że na płace będzie przeznaczane coraz więcej pieniędzy, a na procedury - coraz mniej.
Premier podkreślił, że rząd nie zrobi niczego, co podważy polskie szanse rozwojowe. Jego obowiązkiem jest bowiem obrona tych szans. Premier uważa też, że podważenie polskiej złotówki i programu konwergencji przyczyni się do osłabienia perpektywy otrzymania środków z Unii Europejskiej.
.