Maciej Giertych został wezwany na ostrzegawczą rozmowę do Hansa-Gerta Poetteringa. Rozmowa dotyczyła broszury Giertycha "Wojna cywilizacji w Europie", zawierającej treści antysemickie. Publikacja ma na okładce logo Parlamentu Europejskiego.
Po spotkaniu Maciej Giertych powiedział Polskiemu Radiu, że został poinformowany przez przewodniczącego Parlamentu o otrzymanych przez niego listach protestacyjnych. Nadesłały je organizacje żydowskie oraz Kongres Stanów Zjednoczonych.
Autor publikacji nie zgadza się z zarzutami i twierdzi, że ma prawo wyrażać swoje poglądy. Jest zadowolony z rozgłosu, bowiem jego zdaniem książka zostanie dzięki temu przeczytana przez większą grupę osób.
W broszurze zawarte jest między innymi stwierdzenie, że "Żydzi z własnej woli prowadzą życie odseparowane od otaczającej społeczności i sami tworzą getta".
Przed Parlamentem Europejskim odbędzie się dziś manifestacja przeciwko publikacji i poglądom jej autora.