Strażacy musieli usuwać z dróg i linii energetycznych połamane konary oraz powalone przez wichurę drzewa. Zabezpieczali też dachy i reklamy wielkoformatowe.
Straż pożarna wyjeżdżała do takich przypadków w całym kraju łącznie 820 razy - poinformował brygadier Dariusz Wodzyński z Krajowego Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Ludności. Strażacy najczęściej interweniowali w województwach: pomorskim, mazowieckim i warmińsko-mazurskim.
Nie odnotowano poważniejszych wypadków. W powiecie świeckim w województwie kujawsko-pomorskim w czasie wichury jedna osoba zostala lekko ranna w głowę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.