Polska Akcja Humanitarna w pierwszej kolejności skieruje swoją pomoc dla ofiar konfliktu w zachodniej Gruzji; szefowa PAH Janina Ochojska wylatuje w czwartek do Batumi.
Jak poinformowała PAP w środę Adelajda Kołodziejska z PAH, decyzja o skierowaniu pomocy w tamten rejon zapadła po konsultacjach z polską ambasadą w Tbilisi i lokalnymi organizacjami pozarządowymi.
Według danych PAH, na terenie zachodniej Gruzji przebywa ponad siedem tysięcy uchodźców - w tym ok. 3 tys. osób w Ozurgeti, ok. 2,5 tys. w Lanchkhuti i ok. 700 osób w Chokhatauri.
Jak wskazuje Polska Akcja Humanitarna, większość zagranicznej pomocy trafia obecnie do Tbilisi; a na zachodzie kraju brakuje żywności - przede wszystkim dla dzieci, a także materacy, śpiworów, koców, namiotów i sprzętu medycznego.
Jak informuje Kołodziejska, PAH planuje zakup niezbędnych rzeczy na miejscu, co obniży koszty pomocy i zmniejszy czas potrzebny na jej dostarczenie.
"Podczas dwutygodniowego pobytu w Gruzji zamierzamy zebrać informacje na temat dalszych potrzeb ofiar konfliktu. W tym celu kontaktujemy się z lokalnymi organizacjami pozarządowymi oraz parlamentem Osetii Północnej" - podała.
PAH przypomina, że prowadzi zbiórkę pieniędzy na pomoc ofiarom konfliktu. Pieniądze można wpłacać na numer konta: 04 1060 0076 0000 3310 0016 0600 z dopiskiem "Gruzja".
Środki na pomoc gromadzą też inne organizacje m.in. Caritas Polska (77 1160 2202 0000 0000 3436 4384; 70 1020 1913 0000 0102 0002 6526 - z dopiskiem "Gruzja") oraz stowarzyszenie "Wspólnota Polska" wraz z fundacją "Pomoc Polakom na Wschodzie" (35 1240 6247 1111 0000 4974 6396 z dopiskiem "Pomoc dla Gruzji").
Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) podał w niedzielę, że z powodu konfliktu zbrojnego w Gruzji swoje domy musiało opuścić ok. 158 tys. ludzi - ponad 98 tys. przemieściło się wewnątrz kraju, 30 tys. na obszarze separatystycznej gruzińskiej republiki Osetii Południowej, a 30 tys. uciekło do Rosji.
W środę Rosja przekazała bilans strat w ludziach w wyniku działań wojskowych w strefie konfliktu osetyjskiego. Jak zakomunikował zastępca szefa sztabu generalnego sił zbrojnych Rosji, generał Anatolij Nogowicyn, rosyjskie straty wyniosły 64 zabitych i 323 rannych lub kontuzjowanych żołnierzy. Nie odnotowano zaginionych bez wieści.
Strona gruzińska podawała we wtorek, że w wyniku operacji wojskowych od 8 sierpnia co najmniej 215 Gruzinów zginęło, a 1496 zostało rannych. 70 osób jest uznawanych za zaginione.
Według przywódców Osetii Południowej podczas ataku wojsk gruzińskich zginęło co najmniej 2100 osetyjskich cywilów. Liczbę tę podają w wątpliwość organizacje humanitarne. (PAP)
