Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Wodowanie pierwszego po rozpadzie ZSRR atomowego okrętu podwodnego

0
Podziel się:

W Siewierodwińsku, nad Morzem Białym, w
niedzielę odbyła się uroczystość wodowania atomowego okrętu
podwodnego "Jurij Dołgorukij". Do służby jednostka ta wejdzie w
2008 roku.

W Siewierodwińsku, nad Morzem Białym, w niedzielę odbyła się uroczystość wodowania atomowego okrętu podwodnego "Jurij Dołgorukij". Do służby jednostka ta wejdzie w 2008 roku.

"Jurij Dołgorukij" to pierwszy atomowy okręt podwodny wybudowany w Rosji po rozpadzie ZSRR. Jest to zarazem pierwsza jednostka klasy "Borej" (projekt 955). Jej budowa trwała ponad 10 lat - stępkę pod nią położono 2 listopada 1996 roku.

W 2018 roku okręty klasy "Borej" mają stanowić podstawę morskich strategicznych sił jądrowych Rosji. W budowie znajdują się już dwie inne jednostki projektu 955 - "Aleksandr Newski" i "Władimir Monomach". Stopień ich gotowości wynosi - odpowiednio - 54 proc. i 12 proc.

Do końca 2017 roku w służbie powinno się znaleźć osiem okrętów tej klasy. Jednostki te zastąpią stopniowo wycofywane ze służby okręty klasy "Akuła" (w klasyfikacji NATO - Tajfun) oraz "Kalmar" i "Murena" (Delta-3 i Delta-4).

"Jurij Dołgorukij" ma 170 metrów długości. Wyporność w zanurzeniu - 24 tys. ton. Maksymalna głębokość zanurzenia - 450 metrów. Prędkość w zanurzeniu - do 29 węzłów. Załoga - 107 osób, w tym 55 oficerów.

Okręt - podobnie jak pozostałe jednostki klasy "Borej" - ma być uzbrojony w 12 rakiet balistycznych na paliwo stałe Buława-M, zdolnych do przenoszenia do 10 samonaprowadzających się na cel głowic nuklearnych na odległość 8 tys. km.

Na razie nie wiadomo, kiedy - i czy w ogóle - Buławy-M wejdą do produkcji seryjnej. Testy rakiety trwają od grudnia 2003 roku. Do tego celu wykorzystywany jest zmodernizowany atomowy okręt podwodny "Dmitrij Donskoj" (klasy Tajfun). Z pięciu prób cztery zakończyły się fiaskiem.

Dowódca marynarki wojennej Rosji, admirał Władimir Masorin ujawnił w niedzielę, że kolejny test zaplanowano na czerwiec tego roku. Tym samym zaprzeczył on pogłoskom, jakoby po nieudanych próbach w 2006 roku zrezygnowano z produkcji Buławy-M, będącej odpowiednikiem wystrzeliwanej z wyrzutni lądowych rakiety Topol-M.

Jerzy Malczyk(PAP)

mal/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)