Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Świętokrzyskie: Wyrok wobec profesora UJ - prawomocny

0
Podziel się:

Prawomocny jest już wyrok Sądu Rejonowego w
Sandomierzu (Świętokrzyskie), który skazał byłego pracownika
Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Stanisława Szczura na karę
więzienia w zawieszeniu i grzywnę za kradzież starodruków. Żadna
ze stron nie odwołała się.

Prawomocny jest już wyrok Sądu Rejonowego w Sandomierzu (Świętokrzyskie), który skazał byłego pracownika Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Stanisława Szczura na karę więzienia w zawieszeniu i grzywnę za kradzież starodruków. Żadna ze stron nie odwołała się.

Poinformował o tym PAP w piątek rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach Artur Adamiec.

Sandomierski sąd skazał profesora 2 lutego bez procesu, bowiem podejrzany przyznał się do winy i po sporządzeniu aktu oskarżenia zgłosił wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy. Prokuratura wyraziła zgodę na karę trzech lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat i 72 tys. zł grzywny, z jednoczesnym nałożeniem na oskarżonego obowiązku naprawienia szkody w wysokości 91,7 tys. zł i obciążenie go kosztami postępowania.

Sprawa dotyczy kradzieży inkunabułów i starodruków z Biblioteki Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu. Prokuratura w Krakowie oskarżyła prof. Stanisława Szczura o kradzież ponad 70 starodruków i inkunabułów, w tym m.in. inkunabułu wydanego w 1498 r. oraz dwóch starodruków z 1516 r., a także innych druków - o łącznej wartości nie mniejszej niż 875,6 tys. zł. Profesorowi zarzucono również zniszczenie lub uszkodzenie zabytków poprzez wycięcie lub wyrwanie kart z kilku woluminów.

Sąd uwzględnił wniosek o skazanie bez procesu i wydał taki wyrok, jaki proponowała prokuratura. W uzasadnieniu orzeczenia sędzia Marcin Sobierajski podkreślił, że na zgodę miało wpływ to, iż oskarżony podjął współpracę w wyjaśnieniu nie tylko tej sprawy, a także innych spraw o charakterze kryminalnym oraz fakt, że zobowiązał się do naprawienia szkody w całości, a jednocześnie wszystkie starodruki i inkunabuły trafią z powrotem do prawnego właściciela.

Prokurator Hubert Wontek powiedział przed sądem, że w trakcie śledztwa oskarżony współpracował z organami ścigania, dzięki czemu udało się odzyskać szereg starodruków i inkunabułów o niebagatelnej wartości, a także udało się zatrzymać i postawić zarzuty znanemu krakowskiemu antykwariuszowi.

Sąd zezwolił na podanie danych oskarżonego.

Według rzeczniczka UJ Katarzyny Pilitowskiej, profesor nie jest już pracownikiem Uniwersytetu Jagiellońskiego. Został zwolniony 1 września w trybie administracyjnym w wyniku "upływu trzymiesięcznego okresu nieobecności w pracy z powodu tymczasowego aresztowania".

Prof. Szczur, historyk-mediewista, znawca i ekspert w zakresie inkunabułów i starodruków, przed kilku laty współpracował m.in. z krakowską prokuraturą w śledztwie dotyczącym kradzieży inkunabułów i starodruków z Biblioteki Jagiellońskiej.

14 grudnia w krakowskim sądzie rozpoczął się proces znanego antykwariusza Janusza P., oskarżonego m.in. o ukrywanie w swoim antykwariacie inkunabułu i dwóch starodruków skradzionych z biblioteki seminarium w Sandomierzu. W antykwariacie Janusza P. znaleziono pochodzące z Sandomierza księgi, w tym niezwykle cenny świecki inkunabuł z 1498 roku Bernardusa de Granollachsa. Jest to jeden z dwóch istniejących egzemplarzy tego dzieła na świecie - drugi egzemplarz znajduje się w Bibliotece Kongresu USA.(PAP)

agn/ hp/ itm/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)