Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: YouTube usuwa przemówienia radykalnego imama

0
Podziel się:

Portal internetowy YouTube usunął ze swych stron nagrania zawierające
wezwania do świętej wojny radykalnego imama Anwara al-Awlakiego - poinformował w środę dziennik
"New York Times" na swej stronie internetowej.

Portal internetowy YouTube usunął ze swych stron nagrania zawierające wezwania do świętej wojny radykalnego imama Anwara al-Awlakiego - poinformował w środę dziennik "New York Times" na swej stronie internetowej.

Urodzonemu w Stanach Zjednoczonych imamowi, który mieszka w Jemenie i ma podwójne obywatelstwo, zarzuca się udział w przygotowaniach do wielu zamachów. We wtorek oskarżono go w Jemenie zaocznie o podżeganie do zabójstwa cudzoziemców pod sztandarem Al-Kaidy.

Nastąpiło to kilka dni po tym, jak odkryto w samolotach lecących do USA przesyłki z ładunkami wybuchowymi, które według organów prowadzących śledztwo zostały wysłane przez domniemanych dżihadystów w Jemenie.

Po protestach przedstawicieli władz brytyjskich i amerykańskich YouTube wycofał część z setek nagrań ukazujących imama Awlakiego - pisze "New York Times".

Demokratyczny parlamentarzysta z Nowego Jorku Anthony Weiner wysłał w ubiegłym tygodniu list do kierownictwa YouTube, w którym Awlakiego określił jako "internetowego Bin Ladena".

"Nie ma żadnego powodu, byśmy dawali takich zabójcom jak Awlaki dostęp do jednej z najważniejszych istniejących trybun, aby mógł wzniecać kolejne akty przemocy wewnątrz naszych granic czy w jakiejś innej części świata" - ocenia Weiner na swojej stronie internetowej.

Awlaki był "duchowym doradcą" trzech spośród 19 zamachowców-porywaczy samolotów z 11 września 2001 roku. Spotkał się z Nigeryjczykiem oskarżonym o próbę zamachu na samolot pasażerski amerykańskich linii Northwest 25 grudnia 2009 roku. Korespondował również z amerykańskim psychiatrą, majorem Nidalem Hasanem, sprawcą strzelaniny w Ford Hood, w której w listopadzie 2009 roku zginęło 13 osób. (PAP)

mw/

7630561 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)