Majordomus zajmuje się sprawami administracyjnymi i nie ma kontaktu z osobami z zewnątrz.
Przed południem niewiernego kamerdynera odwiedził w więzieniu Benedykt XVI.
Wbrew doniesieniom włoskiego dziennika "Corriere della Sera" nie ogłoszono dziś aktu ułaskawienia przez papieża jego byłego kamerdynera Paolo Gabriele.
Paolo Gabriele czeka na uwolnienie w celi watykańskiej żandarmerii, w której przebywa od maja.
Majordomus, którego proces zakończył się 6 października, przebywa w celi watykańskiej żandarmerii.
Paolo Gabriele od początku poczuwał się do winy jedynie z powodu - jak to sam określił - zdrady zaufania papieża.
Rozpoczął się proces byłego papieskiego kamerdynera Paolo Gabriele, oskarżonego o kradzież tajnych dokumentów i listów z apartamentu Benedykta XVI.
Na ławie oskarżonych zasiądzie też pomocnik majordomusa, informatyk, który był zatrudniony w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. Grozi mu do roku więzienia.
Obu postawiono zarzuty 13 sierpnia w rezultacie śledztwa, prowadzonego za Spiżową Bramą w sprawie masowego wycieku i publikacji we Włoszech tajnych dokumentów, w tym listów hierarchów do papieża.
W skład komisji kierowanej przez byłego przewodniczącego Papieskiej Komisji do spraw Tekstów Prawnych kardynała Juliana Herranza z Hiszpanii.