Ubytki wody nie były bardzo duże i ciepłownicy wahali się czy, nie odwlec prac do czasu zakończenia świąt.
Prawie całe, liczące 63 tys. mieszkańców miasto pozbawione było ogrzewania i ciepłej wody.
Zimne kaloryfery będzie dziś miała około dwóch tysięcy mieszkańców miasta.