To już szósty w tym roku przypadek, naruszenia przez rosyjski samolot wojskowy przestrzeni powietrznej tego kraju.
Od pewnego czasu daje o sobie znać zmęczenie wyborców rządem kojarzonym głównie z polityką zaciskania pasa.
Wyższy funkcjonariusz Policji Bezpieczeństwa i jego żona rzekomo od lat przekazywali dokumenty rosyjskim służbom.