Mieszkańcy protestują przeciw ograniczaniu swobód obywatelskich w zbliżających się wyborach.
Studenci zapowiedzieli zaś całonocny protest przed siedzibą lokalnych władz.
Manifestanci ponowili żądanie, by Komunistyczna Partia Chin uchyliła decyzję w sprawie nazywania protestów, które zostały stłumione w nocy na 4 czerwca 1989 roku, kontrrewolucyjną rebelią.
Wyczarterowany prom z ponad 120 pasażerami zatonął koło Hongkongu po zderzeniu z innym promem. Co najmniej 36 osób zginęło.