W następstwie katastrofy w głębinowej kopalni węgla brunatnego w Somie w zachodniej Turcji, gdzie zginęło 301 ludzi, sąd zatwierdził aresztowanie ośmiu osób.
Turecka policja za pomocą gazu łzawiącego i działek wodnych rozproszyła w Somie na zachodzie kraju 10-tysięczną demonstrację. Jej uczestnicy obwiniali rząd o wtorkową katastrofę w miejscowej kopalni węgla brunatnego.
Wcześniej podawano, że liczba potwierdzonych ofiar śmiertelnych tej katastrofy wzrosła do 284.
Do wypadku śmigłowca Sikorsky doszło w górzystym regionie Pervari, w położonej na południowym wschodzie prowincji Siirt.