Co najmniej trzy osoby zginęły podczas gwałtownych starć między policją a uczestnikami protestu przeciwko planom budowy kopalni złota.
Uratowano dziewięciu górników, którzy od blisko tygodnia byli uwięzieni około 200 metrów pod ziemią.
Mężczyźni przebywają pod ziemią od czterech dni, gdy częściowo zawalił się szyb w nieczynnej kopalni złota i miedzi.
Okoliczna ludność obawiała się, że projekt, wart 4,8 mld dolarów, pozbawi ich lokalnych źródeł wody.