Panowie ministrowie wypłacili sobie nagrody na kwotę 21 mln złotych, a w budżecie brakuje 24 mld złotych.
Ruch Palikota poinformował, że Śląski Urząd Wojewódzki w ubiegłym roku przeznaczył na nagrody dla pracowników około 3,8 mln zł, z kolei Urząd Marszałkowski wypłacił około 400 tys. zł.
Marszałek Ewa Kopacz zapowiedziała, że nagrody dla członków prezydium Sejmu zostaną zawieszone do końca kadencji.
Posłowie opozycji proponują, żeby zamiast nagród urzędnikom, dać pieniądze matkom, które urodzą dzieci w I kwartale.
Jednorazowa miesięczna pensja zatrudnionych w centralnej administracji rządowej to 87,5 miliona złotych.
NIK zarzuca urzędnikom resortu gospodarki naruszenie dyscypliny budżetowej.
Urzędy wydają coraz więcej pieniędzy na dodatki stażowe i nagrody jubileuszowe dla swoich pracowników.
Mimo kryzysu, lawinowo rosną koszty związane z podróżami służbowymi urzędników. Kto podróżuje najwięcej?
Osób uprawnionych do otrzymania nagród jest coraz więcej i mimo kryzysu dodatkowe pieniądze będą wypłacane w 2012 roku.
NIK zakwestionował premie dla urzędników w obu kancelariach.