Na początku kwietnia ukraiński koncern Naftohaz podpisał z rosyjskim Gazpromem porozumienie w sprawie zakupu gazu w drugim kwartale 2015 roku po 248 dolarów za 1000 metrów sześciennych tego surowca.
Unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger jest zdeterminowany, aby doprowadzić do porozumienia.
Na propozycję, jak pisze agencja Interfax-Ukraina, pozytywnie odpowiedział ukraiński minister energetyki Jurij Prodan. Dodał, że liczy na przyjazd do Kijowa przed tą datą komisarza Oettingera.
Wobec braku porozumienia w sporze gazowym 16 czerwca Gazprom wstrzymał dostawy tego surowca na Ukrainę, choć jednocześnie utrzymał tranzyt gazu do UE.
W spotkaniu prawdopodobnie wezmą udział także przedstawiciele Gazpromu i Naftohazu.
Agencja Reutera podała, że rosyjski minister zaproponował przeprowadzenie rozmów z przedstawicielem Ukrainy 28 kwietnia.
Według doniesień rosyjskich mediów, Polska płaci teraz najwięcej w Europie.
Bruksela dopuszcza możliwość złagodzenia unijnego pakietu energetycznego, który pozbawia Rosję kontroli na europejskimi sieciami przesyłowymi.
Na spotkaniu unijnych ministrów energetyki Łotwa chciała zapewnienia, że terminal LNG wspierany środkami UE powstanie u niej, na to nie zgodziły się Litwa i Estonia.
Negocjacje w sprawie nowych cen na gaz importowany przez PGNiG weszły w decydującą fazę.