Powodzie miejskie powstają na terenach, które dotychczas nie miały kłopotów z wodą. Występują również w miastach, które nie zostały zbudowane nad rzekami.
Prace potrwają do 2015 r. i zaowocują powstaniem strategii obejmującej wszystkie aspekty zarządzania ryzykiem powodziowym.
Wiceminister administracji i cyfryzacji zaznaczył, że obecnie jest za dużo instytucji, które zajmują się sprawami związanymi z rzekami.
Realizacja tego programu ma kosztować ponad 13 mld zł i zabezpieczyć sześć województw przed katastrofalnymi skutkami powodzi.