Dwóch amerykańskich internautów oskarża firmę Marca Zuckerberga o analizowanie prywatnej korespondencji użytkowników i sprzedawanie zdobytych tak informacji reklamodawcom.
Prokuratura ustaliła, że kapitan statku nie udzielił pomocy rybakom mimo sygnałów przekazywanych mu przez pasażerów, którzy dostrzegli dryfującą łódź.
Portal i jego założyciel Mark Zuckerberg zostali pozwani do sądu za opieszałość przy zdejmowaniu kontrowersyjnej strony.