Inspekcja sanitarna skontrolowała w ostatnich dniach ponad 250 sklepów w kraju.
Sanepid apeluje do nauczycieli, aby zwrócili uwagę, co mogą kupić uczniowie w szkolnych sklepikach.
Za handel dopalaczami będzie można nałożyć nawet milion złotych kary. Prezydent nie zawetował ustawy, mimo wątpliwości, czy jest ona zgodna z konstytucją.
Dawid Bratko najpierw jednak złoży odwołanie do sanepidu.
Szef klubu PO uważa, że żaden klub nie zgłosi sprzeciwu.
Na dzisiejszym posiedzeniu rząd ma przyjąć nowe prawo, chroniące przede wszystkim niepełnoletnich. Za sprzedaż dopalaczy młodym ludziom grozić będą 3 lata więzienia.
Posłowie chcą, by Sejm zajął się projektem na najbliższym posiedzeniu.
Zdaniem byłego ministra zdrowia przepisy okazały się porażką.
Prezydent Warszawy chce zrywać umowy najmu ze sklepami oferującymi takie substancje.
Na listę środków odurzających trafi m.in. mefedron. Alternatywa dla ekstazy.