Li Yuanchao, wiceprzewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej poleciał do Pjongjangu, gdzie świętowana jest rocznica zakończenia wojny koreańskiej.
Korea Północna chce dialogu ze wszystkimi stronami i chce wziąć udział we wszelkiego rodzaju spotkaniach i ma nadzieję na pokojowe rozwiązanie kwestii nuklearnej na drodze negocjacji.
Chiny, ich jedyny sojusznik i główne źródło pomocy handlowej i gospodarczej, naciska na powrót Pjongjangu do rozmów pokojowych.
Państwowy Bank of China poinformował o wstrzymaniu transakcji i zamknięciu rachunku północnokoreańskiego Banku Wymiany Walutowej.
Granica w mieście Dandong między Chinami i Koreą Północną otwarta tylko dla biznesmenów.
Niedawno Kim Dzong Un, młody przywódca Korei Północnej, deklarował, że ma zamiar rozwijać gospodarkę i poprawić poziom życia ludności.
Władze w Seulu są oburzone umową, zawartą przez rząd Korei Północnej i chińskie firmy, a dotyczącą wydobycia koreańskich bogactw.
Według mediów Pekin chciał uczynić gest dobrej woli przed spotkaniem między prezydentem Korei Płd. a jego chińskim odpowiednikiem.
Phenian nie skonsultował z Pekinem daty wystrzelenia rakiety dalekiego zasięgu.
Do incydentu doszło w chwili, gdy Seul złożył oficjalny protest wobec Chin w związku z zabiciem oficera południowokoreańskiej straży przybrzeżnej.