Chętnych do wyjazdu było o wiele więcej, ale przepuszczono jedynie osoby posiadające pozwolenie na pracę oraz ciężko chorych.
To reakcja na zamach samobójczy, w którym zginęło 30 egipskich żołnierzy.
Hamas i Izrael zawarły 26 sierpnia porozumienie o długoterminowym zawieszeniu broni, po 50 dniach walk.
Według izraelskich mediów, naliczono co najmniej 30 ataków, w których 1 osoba została ranna. Większość pocisków spadła na niezamieszkałe tereny nie powodując ofiar.
Sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych, Ban Ki Mun podkreślił, że działanie izraelskich sił zbrojnych stanowiło brutalne złamanie prawa międzynarodowego.
Armia poinformowała, że jest bliska osiągnięcia celu ofensywy - zniszczenia tuneli wykorzystywanych przez bojowników radykalnego palestyńskiego Hamasu.
Benjamin Netanjahu zapowiedział, że siły zbrojne jego kraju będą kontynuowały operację niszczenia palestyńskich tuneli, nawet w trakcie zawieszenia broni.
Oświadczenie tej treści złożył w mieście Gaza przedstawiciel Hamasu Sami Abu Zuhri.
Jeden z pocisków eksplodował na podwórzu szkolnym, wszędzie widoczne są ślady krwi, strzępy odzieży - relacjonuje korespondent AFP.
Stały obserwator Watykanu w siedzibie ONZ w Genewie arcybiskup Silvano Tomasi oświadczył dziś: Przemoc nigdy się nie opłaca, przemoc przyniesie tylko dalsze cierpienie, zniszczenie i śmierć.