Sąd w Bahrajnie skazał 31 osób na kary 15 lat więzienia za udział w napaści na funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa podczas jednego z antyrządowych protestów w 2012 roku.
Rząd Bahrajnu rozpoczął pierwsze od półtora roku rozmowy z opozycją w sprawie pojednania.
Ali Hasan będzie przez rok pod nadzorem pracownika socjalnego. Stawiane mu zarzuty, w tym udziału w nielegalnym zgromadzeniu, pozostały w mocy.
52-letni Chawaja, który ma także duńskie obywatelstwo, rozpoczął strajk 8 lutego tego roku. Zakończył akcję protestacyjną dziś, czyli po 110 dniach.
Wprowadzony w połowie marca dla stłumienia protestów stan wyjątkowy przestanie obowiązywać od 1 czerwca.
Państwo, które tłumi protesty opozycji w zalążku, domaga się łagodnego podejścia do protestujących w Bahrajnie.
10 osób zostało lekko rannych. W kraju planowane są protesty na wzór egipskich.
Mieszkańcy Bahrajnu domagają się podniesienia pensji i walki z bezrobociem.