Według ekspertów, którzy uczestniczyli w dzisiejszej konferencji zorganizowanej przez Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej oraz Krajową Radę Izb Rolniczych, system ten powinien stać się powszechny.
Dostaną z budżetu połowę składki ubezpieczenia upraw oraz hodowli od ryzyka huraganu, nawałnicy, gradu i innych klęsk.
Od dziś wojewodowie łódzki oraz mazowiecki mają uruchomić komisje szacujące straty po ubiegłotygodniowych nawałnicach.
Państwo dopłacając do rolniczych emerytur, rent i leczenia wyda w tym roku 15,5 mld złotych. To 10,3 tysiąca złotych na osobę, czyli cztery razy więcej niż na ubezpieczonego w ZUS.
Zawieranie polis ma być bardziej opłacalne, szczególnie na terenach zagrożonych.