- Zniszczyliśmy centra logistyczne, składy broni i zaatakowaliśmy kryjówki ich bojowników - powiedział dowódca jordańskiego lotnictwa wojskowego.
Minister Grzegorz Schetyna przypomniał, że Polska jest w grupie tych państw, które udzielają pomocy humanitarnej ofiarom prześladowań i czystek religijnych, dokonywanych przez dżihadystów z Państwa Islamskiego (ISIS) w Iraku i Syrii.
Przestało rygorystycznie sprawdzać napływających z całego świata ochotników. W opinii ekspertów, kryje się za tym chęć rozbudowania organizacji.
Żaden kraj nie ma prawa sam powstrzymać agresora - powiedział papież.
Jego organizacja dostarczała ubrania, żywność i leki potrzebującym. On kochał i cenił naród syryjski. Kulminacją drogi życiowej naszego syna było przyjęcie Islamu - mówił ojciec Amerykanina Ed Kassig.
Do ostatniego ataku muzułmanów z Państwa Islamskiego doszło dziś. W publicznej egzekucji zginęło 50 członków klanu. Islamiści okradli też plemię ze zwierząt hodowlanych.
W celu utorowania drogi dysponującym ciężkim sprzętem peszmergom samoloty koalicji pod kierunkiem USA ostrzeliwały pozycje IS wokół Kobane.
- W Kobane pozostało zaledwie 2000 bojowników. Dlaczego koalicja nie działa w innych rejonach? - pyta prezydent Turcji.
Nie wiadomo gdzie miał się odbyć planowany zamach.
Działania Paryża ograniczają się tylko do operacji na terytorium Iraku.