W polityce liczą się z tymi, którzy tworzą jakieś problemy - jak ktoś wszystkich po rękach całuje, na wszystko się zgadza, to się z nim kompletnie nie liczą - podkreśla prezes PiS.
Decyzja o tym, kto na najbliższe 5 lat zastąpi Hermana Van Rompuy'a, zapadnie jutro na szczycie przywódców 28 krajów Unii Europejskiej.