Agencja Associated Press nazywa 65-letniego polityka weteranem poprzednich dyktatorskich rządów. Również po obaleniu Ben Alego Essid był szefem MSW w jednym z rządów tymczasowych.
Ma 88 lat i w kraju jest uznawany za politycznego weterana. Co się zmieni za jego kadencji?
Tunezja cofnie się teraz do czasów sprzed rewolucji z 2011 roku?
Drugie wolne wybory od obalenia dyktatorskiego reżimu Zina el-Abidina Ben Alego w 2011 roku były jednym z ostatnich kroków Tunezji na drodze od autokracji do demokracji.
Do wyścigu stanęło 27 kandydatów, spośród których pięciu wycofało się w trakcie kampanii.
Lider prawdopodobnych zwycięzców i były premier Tunezji Beji Caid Essebsi podkreśla jednak, że jego partia czeka jeszcze na oficjalne wyniki.
Komisja Europejska chwali Tunezję za postępy na drodze do porozumienia między siłami politycznymi.
Premier zapowiedział, że nowy rząd będzie sprawował władzę tylko do najbliższych wyborów parlamentarnych.
Raszid Ghannuszi, lider islamistycznej Partii Odrodzenia, która wygrała wybory powiedział, że nie będzie radykalnych, motywowanych religią decyzji.
Po obaleniu reżimów, islamiści odgrywają w tych krajach coraz większą rolę.