Strategia zakłada, że w pierwotnej fazie będzie to przede wszystkim rozrywka, potraktowana jako pierwszy etap dużego projektu, który zakłada w dalszej perspektywie ekspansję w obszarze e-commerce.
Podczas trzeciej w tym tygodniu sesji na globalnych rynkach finansowych znów padły kolejne kilkunastomiesięczne rekordy.
Ostatnie dwa dni upłynęły pod hasłem wyraźnej poprawy sentymentu na globalnych rynkach akcyjnych.
Czwartkowa sesja na globalnych rynkach akcyjnych przyniosła kolejne kilkunastomiesięczne rekordy.
Ci którzy wieścili, że wraz z początkiem nowego tygodnia nasz rynek giełdowy i walutowy ulegnie gwałtownemu załamaniu srogo się przeliczyli.
Ostatni tydzień na globalnych rynkach upłynął pod hasłem długo oczekiwanej korekty spadkowej, zarówno na rynku akcji, jak i na rynku surowców.
Środowe zamkniecie oraz dzisiejszy poranek na rynkach Wall Street wyraźnie pokazały, że inwestorzy operujący na globalnych rynkach akcyjnych mają coraz większy dylemat, w którym kierunku pójść z kolejnymi transakcjami.
Pierwsza część środowego handlu nie była udana dla warszawskiego parkietu.
Początek nowego tygodnia na polskim rynku finansowym rozpoczął się od ,,wysokiego C". Tuż po otwarciu poniedziałkowej sesji indeksy na GPW po raz kolejny wystrzeliły w górę, powiększając tym samym kolosalne zyski wypracowane w czwartek i w piątek.
Na globalne rynki akcyjne znów powróciły wzrosty. Również na polskim rynku akcyjnym, w ślad za globalnymi trendami, zapanowały świetne nastroje.
We wtorek nastroje na globalnych rynkach finansowych, w porównaniu do poniedziałkowej sesji, uległy widocznej poprawie.
Ostatnie dni na globalnych rynkach finansowych upływają pod znakiem bardzo silnych i gwałtownych zmian, ale sumarycznie przewagę na akcjach i towarach cały czas mają byki.
Pierwsza połowa tego tygodnia była bardzo udana dla globalnych rynków akcyjnych i towarowych.
Ostatnie dni na globalnych rynkach akcyjnych upływają w bardzo nerwowej atmosferze, sesje wzrostowe przeplatają się ze spadkowymi, a zdezorientowani inwestorzy chyba nie za bardzo wiedzą, w którym kierunku ruszyć z zawieranymi transakcjami.
Już od kilku dni wartość dolara utrzymuje się na podobnym poziomie. Przyczyniają się do tego napływające na rynek informacje o tym, że władze monetarne USA nie zamierzają podejmować drastycznej walki z inflacją.
Nadchodzący tydzień prawdopodobnie upłynie pod znakiem wzrostów eurodolara. Dziś para EUR/USD osiągnęła bardzo wysoki poziom 1,5842.
Dane z amerykańskiego rynku pracy wpłynęły dziś niekorzystnie na wartość dolara.
Po odwołanych sesjach w USA i Londynie kurs eurodolara w okolicach godz. 16:00 znajdował się na poziomie 1,5770 EUR/USD.
Poniedziałek na rynku walutowym nie obfitował w niespodzianki, kursy walut nie zmieniły się znacząco.
Dzisiejszy dzień minął pod znakiem bardzo nerwowych sesji na wszystkich kontynentach.
Mijający tydzień można uznać generalnie za udany. Giełda poniedziałkowe notowania rozpoczęła od poziomu 45754 pkt.
Walka z nadchodzącą recesją powoli zaczyna przypominać syzyfową pracę. Gdy wydaje się, że może jednak uda się – głównie wskutek działań Fed - uniknąć kryzysu, kolejne dane makro wytrącają optymistom argumenty z ręki.
Po wtorkowym niezapowiedzianym obniżeniu stóp procentowych w USA o 75 punktów bazowych (do poziomu 3,50%) zamiast spodziewanego osłabienia dolar wzmacniał swoją wartość względem euro.
Rok 2008 rozpoczął się dobrze dla polskiej waluty. W środę złoty pozostawał stabilny wobec euro i zyskał względem dolara oraz funta.
W środę Rada Polityki Pieniężnej nie spełniła nadziei części analityków i inwestorów – i nie zaskoczyła rynku. Zgodnie z przewidywaniami stopy pozostały bez zmian.
Zgodnie z prognozami analityków Rada Polityki Pieniężnej podniosła w środę stopy procentowe o 25 pb. Główna stopa referencyjna wynosi więc obecnie 5 procent.
Wczoraj poinformowano, że rządowy fundusz inwestycyjny ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich dokapitalizuje bank Citigroup kwotą 7,5 mld dolarów.
W środę, zgodnie z oczekiwaniami, polska waluta straciła nieco na wartości.