Dzisiejszy dzień przyniósł na początku ponowne osłabienie złotego do dolara, natomiast dalsze godziny handlu charakteryzują się już aprecjacją krajowej waluty. Na wyższy początek notowań wpływ miały pośrednio wyniki nowego sondażu, w którym PIS wysuwa się na prowadzenie przed PO.
Kurs EUR/USD kontynuuje zniżki i jak na razie zatrzymał się na linii wsparcia, w okolicach 1.1990. Inwestorzy wydają się oczekiwać, na amerykańskie dane, dotyczące zaufania konsumentów.
Lokalna waluta systematycznie osłabia się, przy bardzo niewielkich obrotach, w oczekiwaniu na dzisiejsze, kluczowe dane, dotyczące produkcji przemysłowej.
Złoty dziś nieznacznie się umocnił, w oczekiwaniu na jutrzejsze dane, dotyczące produkcji przemysłowej. Bardzo możliwe niewielkie ruchy w wąskich przedziałach.
Złoty dziś ostro zniżkuje, w ślad za wyprzedażą lokalnej waluty przez inwestorów zagranicznych. Obroty są niskie i nawet niezbyt duże zlecenia ruszają rynkiem.
Złoty jest dziś mocniejszy niż na zamknięciu wczoraj, jednakże obroty są niewielkie w oczekiwaniu na dzisiejsze dane dotyczące bilansu handlowego.
Złoty dziś znajduje się w wąskim przedziale z lekką zniżkującą tendencją. Wydaje się jednak, że jest szansa na nieznaczne umocnienie, szczególnie po dzisiejszych komentarzach członka RPP, sugerujących możliwość znacznych obniżek stóp.
Złoty dziś systematycznie zyskuje na wartości, wraz z realizacja zysków po ostatnich spadkach. Dodatkowymi czynnikami wspierającymi lokalną walutę, są perspektywy przyszłotygodniowych danych ekonomicznych, które powinny usprawiedliwiać kolejne obniżki stóp.
Spadek wartości złotego nasilił się dziś nie tylko ze względu na realizację zysków na rynku walutowym, ale też w związku z lekkim tąpnięciem na rynku długu.
Złoty dziś wyraźnie traci, w związku z realizacja zysków. Następuje to nie tylko u nas, ale na wszystkich tzw. „rynkach wschodzących”.
Złoty od rana pozostaje na podobnym poziomie i wydaje się, że dziś niewiele się już zmieni. Lokalna waluta przestała się umacniać i jeśli tak też będzie jutro, to możemy mieć do czynienia z korektą, spowodowaną realizacją zysków.
Lokalna waluta powoli, acz konsekwentnie pnie się do góry. Powodem tego są spodziewane kolejne obniżki stóp procentowych, a także bardzo niskie prognozy inflacyjne.
Złoty pozostaje praktycznie na tym samym poziomie co po wczorajszym cięciu stóp, co sygnalizuje pewne niezdecydowanie inwestorów co do kierunku waluty w najbliższej przyszłości. Dodatkowo widać oczekiwanie na decyzję Fed, która powinna nadać kierunek głównym parom walutowym.
Dość agresywna obniżka stóp procentowych o 0.5%, nie wstrząsnęła na razie rynkiem, głównie za sprawą zmiany nastawienia, na łagodne z neutralnego. To sygnalizuje możliwość dalszych obniżek i dlatego wspiera lokalną walutę.
Rynek wydaje się zamierać, w oczekiwaniu na jutrzejszą decyzje RPP w sprawie stóp.
Od samego rana złoty traci na wartości, w ślad za realizacją zysków. Wielu inwestorów zamyka pozycje na lokalnym rynku, w obawie przed dużą niewiadomą, jaką może okazać się, decyzja RPP w sprawie stóp.
Od samego rana złoty traci na wartości, w ślad za realizacją zysków. Nie tylko lokalna waluta traci, ale wszystkie wchodzące w skład tzw. "rynków wschodzących".
Złoty jest na dobrej drodze do dalszych zwyżek. Sentyment dla tzw. ”rynków wschodzących” jest bardzo dobry i lokalna waluta powinna w najbliższym czasie na tym skorzystać.
Wydaje się, że lokalna waluta będzie nadal się umacniać i możemy niedługo mieć kurs EURPLN poniżej 4,0000.
Na samym początku dnia złoty kontynuował zwyżki wyraźnie przebijając poziom 4,0400 wobec EUR. W trakcie dnia krajowa waluta jednak osłabła pod wpływem informacji, dotyczącej zaplanowanego na 17 czerwca, głosowania nad wotum nieufności dla ministra finansów.
Lokalny rynek wyraźnie oczekuje impulsu ze strony rynku EUR/USD i dopóki go nie będzie możemy mieć do czynienia z handlem w wąskich przedziałach.
Pod koniec dnia, lokalna waluta nieznacznie traciła na wartości, co może sygnalizować realizację zysków po kilkudniowych wzrostach, szczególnie, że znajdujemy się blisko ważnych technicznie poziomów 3,3000 wobec USD i 4,0400 wobec EUR.
Kolejny bardzo dobry dzień dla złotego. Wyraźnie widać apetyt inwestorów na naszą walutę, co należy wiązać z powrotem dobrego klimatu dla tzw. „rynków wschodzących”.
Złoty stopniowo umacniał się od samego rana. Stabilizacja kursu EUR/USD i oddalenie w czasie ryzyka politycznego, mają pozytywny wpływ na lokalną walutę.
Wczorajszy dzień stał pod znakiem aprecjacji lokalnej waluty. Można to wiązać z korektą spadkowego trendu EUR/USD i realizacją zysków po wczorajszych spadkach. Wydaje się więc, że do końca tygodnia rynek będzie poruszał się w górę i w dół, do momentu publikacji, kluczowych danych z amerykańskiego rynku pracy w piątek o 14:30.
Początek wczorajszego dnia to dalsze zniżki złotego, głównie za sprawą słabego PKB i spadku kursu EUR/USD. Pod koniec dnia, jednak część tych strat została odrobiona, co można wiązać z realizacją zysków i słabszymi danymi z USA.
Złoty kontynuuje spadki, zapoczątkowane bardzo słabymi danymi, dotyczącymi PKB. Dodatkowo, bardzo duży zjazd kursu EUR/USD wywindował kurs USD/PLN powyżej 3.4000.
Pierwszy dzień nowego tygodnia, przyniósł znaczące umocnienie lokalnej waluty. Można by to wiązać z końcem niepewności, związanej z referendum francuskim i zaklepanym już wrześniowym terminem wyborów parlamentarnych.
Złoty trzyma się dość mocno, mimo francuskiego „Nie”, dla konstytucji europejskiej i mimo kolejnych spadków kursu EUR/USD.