Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Likwidują oszczędnościowy hit. To możesz wybrać w zamian

0
Podziel się:

Zobacz, na jakie zyski będziesz mógł liczyć po zmianach przyjętych przez rząd.

Likwidują oszczędnościowy hit. To możesz wybrać w zamian
(PAP/Radek Pietruszka)

Lokaty antybelkowe dają zarobić nawet 6,5 proc. w skali roku. Gdy znikną, zyski z najbardziej atrakcyjnych, bezpiecznych produktów oszczędnościowych będą nie większe niż 5 proc. Money.pl sprawdził na co mogą liczyć inwestorzy, którzy chcą chronić swoje pieniądze przed rynkową zawieruchą.

Gabinet Donalda Tuska na swoim pierwszym posiedzeniu zapowiedział likwidację lokat z jednodniową kapitalizacją odsetek, zwanych potocznie _ antybelkowymi _. Dzięki temu do budżetu ma dodatkowo wpływać około 400 mln złotych rocznie.

Zmiany mają wejść w życie trzy miesiące od ogłoszenia ustawy, czyli najwcześniej w marcu 2012 roku. Wtedy zostanie zlikwidowany mechanizm zaokrąglania zysku i podatku od niego do pełnych złotych. Obecnie bowiem jeżeli zysk jest mniejszy niż 2,5 zł, nie płaci się od niego podatku, ponieważ wynosi on poniżej 50 groszy, zatem zaokrągla się go do zera.

Banki wykorzystywały, to by ich klienci uniknęli płacenia podatku od dochodów kapitałowych. Większość z nich wprowadziła do swojej oferty lokaty z dzienną kapitalizacją. Są jednak pewne ograniczenia. Przy oprocentowaniu 5 proc. w skali roku, aby uniknąć opodatkowania wartość powierzonych bankowi środków nie może być wyższa niż 18177 złotych. Banki i na to znalazły sposób, dając możliwość zakładania kilku lokat.

Zamknięcie tej furtki oznacza, że znacznie spadnie zyskowność lokowania pieniędzy w bankach. Przykładowo obecnie lokując 10 tys. na rok, przy oprocentowaniu w wysokości 5 proc. i dziennej kapitalizacji otrzymuje się niemal 513 zł odsetek. Po wejściu nowych przepisów w życie zysk z takiej lokaty spadnie o blisko 100 złotych.

Money.pl przyjrzał się temu, jakie są możliwości ulokowania oszczędności przy utrzymaniu zbliżonego do lokat antybelkowych poziomu zysku i ryzyka.

Lokaty - pewny zysk, praktycznie bez ryzyka

Obecnie na rynku zdecydowana większość lokat o wysokim oprocentowaniu stanowią te z dzienną kapitalizacją. Dają one zysk nawet niemal 6,5 procent zysku w skali roku _ na czysto _ (Lokata Dzienna w BGŻ Optima).

Kilka banków (Getin Bank, Idea Bank, czy też Santander Consumer)
w ramach takich lokat daje około 6 procent zysku.

KALKULATOR LOKATOWY

| Kwota wkładu | | |
| --- | --- | --- |
| Oprocentowanie nominalne |

Oprocentowanie nominalne lokaty, to oprocentowanie podawane przez bank w skali roku (nie uwzględnia kapitalizacji). | % |
| Okres lokaty |

Okres na jaki została założona lokata w banku. | mies. |
| Kapitalizacja |

Kapitalizacja określa, jak często bank dopisuje odsetki do kwoty lokaty. Następnie kwota lokaty powiększona o odsetki podlega oprocentowaniu nominalnemu. | miesięczna kwartalna półroczna roczna jednodniowa |
| | | |

Po zmianach, by utrzymać taki poziom zyskowności oprocentowanie musiałoby wynosić nawet 8 procent. Raczej trudno oczekiwać, by banki zdecydowały się na taką podwyżkę. Można się spodziewać, że maksymalnie - po opodatkowaniu - zysk wyniesie około 5 procent.

Część banków, chcąc nieco złagodzić skutki zmian w przepisach ustala obecnie odsetki na tyle wysokim poziomie, by średnie oprocentowanie w całym okresie lokaty (także po zmianach) wyniosło około 5-6 proc. netto. Ponadto niektóre banki planują wprowadzenie do swojej oferty lokat z gwarancją, że po wejściu w życie zmian oprocentowanie zostanie podniesione do takiej wysokości, aby klient na tym nie stracił.

Można nadal też całkowicie uniknąć podatku Belki

Zmiana sposobu zaokrąglania nie oznacza wcale, że uniknięcie podatku od dochodów kapitałowych nie będzie możliwe. W kręgu zainteresowania oszczędzających ponownie mogą znaleźć się, częściowo wyparte właśnie przez _ antybelki _ polisy lokacyjne. Lokaty przybierają wówczas formę, nie podlegającego opodatkowaniu, ubezpieczenia na życie z gwarantowanym zyskiem.

Najlepsze polisolokaty dają zarobić niewiele powyżej 5 procent, czyli jest to zysk porównywalny z tym czego można się spodziewać po zmianach przepisów w przypadku tradycyjnych depozytów bankowych.

Ich minusem jest jednak to, że w przeciwieństwie do standardowych lokat polisy te nie są objęte gwarancjami Bankowego Funduszu Gwarancyjnego lecz Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. To powoduje, że w razie bankructwa instytucji finansowej, klient otrzyma maksymalnie połowę zdeponowanej kwoty, jednak nie więcej niż 30 tysięcy euro. W przypadku pieniędzy zdeponowanych w banku będzie to 100 proc. środków, jeżeli nie przekroczą one 100 tys. euro, czyli około 450 tys. złotych.

Plusem natomiast i tradycyjnych lokat oraz ich ubezpieczeniowych modyfikacji jest łatwa dostępność. Założenie obu bardzo często nie wymaga nie tylko wizyty w banku, ale nawet posiadania rachunku. Wystarczy wypełnienie formularza przez internet i przelanie środków na wskazany rachunek.

Pożyczasz państwu i na tym zarabiasz

Równie bezpieczną formą lokowania pieniędzy, co lokaty w bankach, są obligacje emitowane przez Skarb Państwa. W zależności od okresu, na jaki są one emitowane można liczyć na odsetki w wysokości od 4,5 do niecałych 6 procent od zainwestowanej kwoty w skali roku. Po pomniejszeniu o podatek w wysokości 19 procent, daje to na czysto od 3,8 do 4,8 procent.

Obligacje można kupić na trzy sposoby: w placówce PKO BP, poprzez telefon lub bezpośrednio w Internecie, pod adresem www.zakup.obligacjeskarbowe.pl.

Plusem inwestowania w obligacje jest możliwość ich sprzedaży przed terminem zapadalności. Tylko obligacje rynkowe, czyli 3-letnie można zbyć na Giełdzie Papierów Wartościowych. Natomiast w przypadku obligacji oszczędnościowych (2-, 4 i 10-letnich) można skorzystać z przedterminowego wykupu przez Skarb Państwa.

Klient podejmujący decyzję o wcześniejszej sprzedaży obligacji nie traci narosłych odsetek, które zostały naliczone do dnia sprzedaży. Wartość odsetek jest pomniejszona jednak o opłatę 1-2 zł. Ponadto, zarówno obligacje oszczędnościowe jak i rynkowe można zbyć na podstawie umowy sprzedaży lub darowizny.

Można również zaufać specjalistom

Sprawdź co rząd zamierza zrobić w najbliższych latach

Decydując się na inwestycje w obligacje można również zdać się na wiedzę ekspertów i posiadane środki ulokować w funduszach papierów dłużnych. Ograniczając się tylko do inwestujących w polskie obligacje skarbowe, zysk będzie zbliżony do tego, jaki gwarantuje Skarb Państwa (sprawdź stopy zwrotu funduszy w Money.pl)
.

Kupno funduszy związane jest jednak z dodatkowymi opłatami: za zakup, sprzedaż oraz za zarządzenie. Dwóch pierwszych można uniknąć decydując się na nabywanie jednostek uczestnictwa za pośrednictwem specjalnych platform, które oferują dostęp do ofert praktycznie wszystkich działających w Polsce TFI. Najbardziej znanym na rynku jest Supermarket Funduszy Inwestycyjnych mBanku.

Stopa zwrotu z inwestycji w fundusze papierów dłużnych może być wyższa, jednak wówczas wybór nie może ograniczać się tylko do tych inwestujących w polskie obligacje skarbowe. Decydując się na fundusz, który pieniądze klientów inwestuje w obligacje innych państw lub obligacje korporacyjne zysk w skali roku może skoczyć nawet do kilkunastu procent. Warto pamiętać jednak, że wyższe oprocentowanie wiąże się z większym ryzykiem.

Myśl o przyszłości i nie płać podatku Belki

Na lokatach bankowych, w funduszach inwestycyjnych, w obligacjach, a nawet na giełdzie można lokować swoje oszczędności i uniknąć płacenia podatku od dochodów kapitałowych, jeżeli robi się to w ramach Indywidualnego Konta Emerytalnego.

Taka forma inwestycji ma jednak dwa ograniczenia. Z jednej strony w ciągu roku jej kwota nie może być wyższa niż trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia, czyli niecałe 11 tys. złotych. Ponadto środki z IKE, by zachować ulgę, można dopiero wypłacić po osiągnięciu wieku emerytalnego. Pod warunkiem jednak, że wcześniej, w minimum pięciu latach kalendarzowych, dokonywane były jakiekolwiek wpłaty.

Zobacz profile autorów tekstu na Facebooku:

To, że moje życie zawodowe będzie związane z gospodarką wiedziałem już jako nastolatek. Zafascynował mniej przełom końca lat 80. ubiegłego wieku, gdy praktycznie z dnia na dzień polska gospodarka została przeprowadzona z epoki realnego socjalizmu w świat wolnego rynku. Pamiętam jak Polacy nie czekając na mannę z nieba brali sprawy w swoje ręce. Jeszcze teraz czuję tę ekscytację, gdy startowała giełda papierów wartościowych w Warszawie.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/186/t140474.jpg ) ] (http://www.money.pl/banki/poradniki/artykul/patrz;uwaznie;na;prezenty;od;instytucji;finansowych,231,0,921831.html) Patrz uważnie na takie prezenty! Za wszystkie bonusy i nagrody na końcu zapłacimy sami.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/241/t38641.jpg ) ] (http://www.money.pl/banki/wiadomosci/artykul/lokaty;bankowe;kto;daje;najwiecej,53,0,918581.html) Lokaty na ponad 7 proc. Zobacz, kto tyle daje Banki coraz śmielej kuszą wysoko oprocentowanymi lokatami.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/254/t26366.jpg ) ] (http://msp.money.pl/wiadomosci/zarzadzanie/artykul/negocjacje;lokat;trzeba;rozpoczac;z;wysokiego;pulapu,108,0,883052.html) Tak należy negocjować warunki z bankiem Oprocentowanie lokat można z bankami negocjować, ale w większości przypadków tylko wtedy, gdy depozyt będzie nie mniejszy niż kilkadziesiąt tysięcy złotych.
inwestycje
banki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)