Można było ustalić wyższą górną granicę przedziału cenowego akcji PKO BP - uważa wiceminister skarbu Paweł Szałamacha. Tym samym rząd i ministerstwo skarbu podziela wątpliwości Najwyższej Izby Kontroli dotyczące ceny uzyskanej za akcje PKO BP w ofercie publicznej.
W Sejmie przedstawił on informację na temat prywatyzacji największego banku detalicznego w Polsce, a potem odpowiadał na liczne pytania posłów.
Szałamacha przypomniał raport Izby, z którego wynika między innymi, że ówczesny minister skarbu państwa mógł określić wyższą górną granicę przedziału cenowego akcji spółki w ofercie publicznej.
Szałamacha zaznaczył jednocześnie, że Izba dobrze oceniła przygotowanie i przeprowadznie prywatyzacji PKO BP, a w sprawie przedziału cenowego nie skierowała wniosków do prokuratury.
Prywatyzacja banku PKO BP miała miejsce jesienią 2004 roku. Należała do jednych w z największych nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Cieszyła się ogromnym powodzeniem.