Pekao będzie kolejnym bankiem, który zacznie udzielać kredytów mieszkaniowych z dopłatami do odsetek, w ramach rządowego programu Rodzina na Swoim, informuje ,,Gazeta Prawna".
Dotychczas kredyt preferencyjny był dostępny w PKO BP (od stycznia), Spółdzielczych Kasach Oszcędnościowo-Kredytowych - SKOK (od lutego) oraz od maja w Gospodarczym Banku Wielkopolskim. Zainteresowanie nim nie było jednak zbyt wielkie. Według danych przekazanych przez PKO BP na 21 maja bank udzielił 1,2 tys. kredytów, na kwotę 111 mln złotych.
ZOBACZ TAKŻE:
Dopłaty do kredytów z problemami Preferencyjny kredytmożna zaciągnąć tylko w złotych i będą mogli z niego skorzystać jedynie rodziny lub osoby samotnie wychowujących dzieci. W ramach ulgi, państwo poprzez Bank Gospodarstwa Krajowego będzie spłacać połowę odsetek przez osiem lat. Z oferty będą mogli skorzystać nabywcy mieszkań do 75 mkw. oraz domów do 140 mkw. Dopłata przysługuje tylko do 50 mkw. w przypadku mieszkania oraz 70 mkw. domu.
Cena metra mieszkania lub domu nie może przekroczyć wartości odtworzeniowej budynków, która jest określana co kwartał przez GUS dla różnych miast i regionów.
ZOBACZ TAKŻE:
Dopłaty do kredytów z problemami Niestety z kredytu z dopłatą w praktyce nie mogą skorzystać zainteresowani zakupem mieszkania w dużych miastach, gdzie tak zwany wskaźnik odtworzeniowy jest na znacznie niższym poziomie od cen rynkowych. Przykładowo w Warszawie, aby skorzystać z kredytu należałoby znaleźć mieszkanie, którego cena w przeliczeniu na m kw. nie przekroczy 4,88 tys złotych. Natomiast w przypadku Wrocławia 2,89 tys. złotych. Jak zauważa gazeta kupno mieszkania w obu miastach po takiej cenie jest w praktyce niemożliwe.