Cypryjczycy mogą już bez ograniczeń płacić kartami kredytowymi i debetowymi w kraju. Bank centralny Cypru zniósł ograniczenia, wprowadzone w środę w obawie przed szturmem na banki.
Po tym jak do szturmu wczoraj nie doszło cypryjski bank centralny złagodził przepisy. Wcześniej nie można było dokonywać transakcji krajowych kartami na kwotę wyższą niż 5 tysięcy euro. Teraz górna granica zniknęła.
Nowe przepisy zbiegły się z deklaracjami prezydenta Cypru. Nikos Anastasiades zapewnił dziś, że Cypr nie opuści strefy euro. - _ Nie będziemy angażowali się w ryzykowne eksperymenty, które zagrożą naszej przyszłości. _ - dodał.
Wczoraj po 12 dniach otwarto zamknięte banki na Cyprze. Władze obawiały się, że obywatele w reakcje na propozycje Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego zaczną masowo wycofywać swoje oszczędności. Tak się jednak nie stało. Obie instytucje proponowały między innymi, by w zamian za pakiet ratunkowy dla Cypru opodatkować depozyty.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Cypr o strefie euro. Jednak wyjdą ze wspólnoty? Prezydent Cypru skrytykował partnerów w strefie euro, zarzucając im postawienie irracjonalnych żądań. | |
Ograniczenia w cypryjskich bankach potrwają miesiąc Wcześniej rząd w Nikozji zapowiadał, że kontrole przepływu kapitału będą obowiązywały przez tydzień. | |
Cypryjski bank wprowadza restrykcje Bank centralny nałożył dziś serię ograniczeń. Chodzi między innym o wysokość przelewów |