Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lokata Progresja PKO BP pod lupą KNF

0
Podziel się:

Komisja Nadzoru Finansowego sprawdza, czy bank nie wprowadza klientów w błąd.

Lokata Progresja PKO BP pod lupą KNF

Reklama najnowszej lokaty PKO BP oburzyła konkurencję. Komisja Nadzoru Finansowego sprawdza, czy bank nie wprowadza klientów w błąd.

W obliczu zawirowań na giełdzie, banki walczą o pieniądze inwestorów, którzy szukają sposobów na bezpieczne zyski. Główną bronią w tej walce jest oprocentowanie.

W najnowszej reklamie PKO BP gwarantuje 10,5 procentowy zysk. Jest to pierwszy w spot reklamowy, który podaje dwucyfrową wartość oprocentowania lokaty. Kontrowersje wzbudza nie wysokość zysków, ale podanie oprocentowania w skali półtorarocznej. Bo do tej pory banki informowały o lokatach rocznych. Nie mogło więc być mowy o tak wysokim oprocentowaniu.

Zdaniem - cytowanych przez _ Dziennik _ przedstawicieli - konkurencyjnych banków, podając dwucyfrowe oprocentowanie lokaty bank wprowadza klientów w błąd.

Sprawą zajęła się KNF. Katarzyna Biela, z biura prasowego KNF potwierdza, że Komisja wzięła pod lupę reklamę banku i dodaje, że KNF nie udziela żadnych komentarzy do momentu zakończenia postępowania.

- _ Nie ma żadnych regulacji. KNF nie może określić, jak będzie wyglądać reklama danego banku. Komisja interweniuje, jeżeli uzna, że reklama jest nierzetelna lub może wprowadzać klientów w błąd _- mówi Biela.

Jakie środki prawne może zastosować KNF, jeśli zdecyduje, że PKO BP naruszyło normy uczciwej konkurencji? Najpierw jest łagodne upomnienie. Komisja może na przykład wydać zalecenie zaprzestania emisji reklamy. Jeśli dany podmiot nie zastosuje się do zalecenia, komisja wydaje decyzję o zaprzestaniu emisji.- _ Ostatnim etapem jest nałożenie kary finansowej, jeżeli dany podmiot nie zareaguje na wydaną decyzję _ - mówi Biela.

Jednak PKO nie obawia się decyzji KNF-u. - _ W spocie reklamującym nasz produkt starliśmy się podać wszystkie informacje, kompleksowo i rzetelnie. W sposób czytelny została przedstawiona informacja o wariancie rocznym lokaty. Według ekspertów reklama spełnia wymogi ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwej konkurencji - _ mówi Krzysztof Gacek, rzecznik banku.

Gacek odpiera zarzuty konkurencji o_ granie na emocjach _ potencjalnych klientów oraz _ naruszeniu niepisanej umowy _. - _ Nie znam takiej niepisanej umowy. Daliśmy klientom atrakcyjny produkt, więc niech inne banki rywalizują na produkty, a nie - oburzają się na reklamy _- dodaje.

Jak podaje Dziennik, PKO nową lokatą chciała powtórzyć sukces swojej rocznej Max Lokaty, która na początku 2008 roku dała 8 miliardów złotych do kasy banku. Warto przypomnieć, że KNF interweniował w sprawie emisji reklamy tej lokaty.

Komisja od momentu rozpoczęcia nadzoru nad sektorem finansowym, czyli od 1. stycznia tego roku miała zastrzeżenia odnośnie kilkunastu reklam różnych banków. Nie podawano jednak nazw banków do wiadomości publicznej, gdyż każdy z nich zastosował się do zaleceń KNF-u.

Nie wiadomo kiedy zapadnie decyzja, czy PKO będzie musiało wstrzymać emisję kontrowersyjnej reklamy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)