Brytyjski sędzia skazał na siedem lat więzienia fałszywego potentata za zdefraudowanie w dwóch bankach 769 mln funtów, lecz oświadczył, że banki też ponoszą część odpowiedzialności z racji kiepskiej kontroli.
44-letni Achilleas Kallakis został uznany za winnego wzięcia kredytu w wysokości 740 mln funtów z banku Allied Irish Banks z wykorzystaniem fałszywych danych. Użył pieniędzy do zakupu posiadłości i finansowania trybu życia godnego milionera.
Kolejne 29 mln funtów Kallakis otrzymał na podstawie fałszywych danych z banku Bank of Scotland (obecnie część Lloyda) na przekształcenie promu w superjacht.
Na pięć lat więzienia skazano współoskarżonego w sprawie 44-letniego Alexandra Williamsa. To on sporządził fałszywe dokumenty, którymi posłużył się Kallakis do wyłudzenia kredytów z banków.
- _ Obydwa banki - Allied Irish Banks i Bank of Scotland - działały bez wątpienia lekkomyślnie i nierozważnie, nie zasięgając pełnej informacji przed przyznaniem pieniędzy _ - powiedział sędzia Andrew Goymer. Jego zdaniem banki ponoszą też pewną odpowiedzialność za to, co się stało.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Hiszpańskie banki nie płacą czynszów od przejętych mieszkań W ciągu czterech lat, banki przejęły 400 tys. mieszkań i domów. | |
Rekordowe kary dla czołowych banków. Oszukiwały? Pod pręgierzem UOKiK-u znalazły się: PKO BP, Pekao SA i Raiffeisen Bank Polska. Kary sięgają... | |
Polacy popadają w długi. Oddać musimy 38 mld Rekordzista, mieszkaniec Mazowsza, ma 101 mln zł przeterminowanego zadłużenia. |