Wielu ekspertów uważa, że ZUS-owi grozi bankructwo. Żyjemy coraz dłużej, dzieci rodzi się coraz mniej i w końcu Zakładowi zabraknie pieniędzy na wypłaty emerytur. Czy tak rzeczywiście może się stać?
Matematyki oszukać się nie da - twierdzi Cezary Kaźmierczak, ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców i dodaje, że ZUS zbankrutuje w przeciągu 5-8 lat. - _ Zmiany demograficzne, które zachodzą w Polsce są dla tego systemu bardzo groźne _ - komentuje.
Te obawy są nieuzasadnione i nie mają pokrycia w faktach - uspokaja prezes ZUS Zbigniew Derdziuk. - _ Wypłacalność ZUS-u jest gwarantowana przez państwo. ZUS ma zawsze zapewnioną płynność z tego tytułu, że jest częścią finansów państwa. _ Prezes Derdziuk zwraca też uwagę, że nieporozumieniem jest operowanie argumentami przez na przykład obrońców OFE, że w ZUS-ie są wirtualne pieniądze. Wyjaśnia, że system redystrybucyjny obowiązuje nie tylko w Polsce, ale też w wielu krajach Europy._ - _ _Nie trzymamy tych pieniędzy. Co zbierzemy, na bieżąco płacimy. Ta emerytura jest gwarantowana przez kolejne pokolenia _ - dodaje prezes ZUS.
Eksperci twierdzą, że póki co ZUS jest w stanie wypłacać świadczenia. Nadejdzie jednak taki moment, że aby państwo mogło ZUS dotować, potrzebna będzie podwyżka podatków.
Czytaj więcej w Money.pl