Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS przedstawił projekt "deesbekizacji"

0
Podziel się:

Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło projekt ustawy dezesbekizacyjnej. Przewiduje ona, między innymi, zakaz pełnienia funkcji publicznych przez byłych funkcjonariuszy komunistycznych służ specjalnych i obniżenie ich emerytur.

Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło projekt ustawy deesbekizacyjnej. Przewiduje ona, między innymi, zakaz pełnienia funkcji publicznych przez byłych funkcjonariuszy komunistycznych służb specjalnych i obniżenie ich emerytur.

Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Marek Kuchciński powiedział, że jego partia wykonuje w ten sposób zapowiedzi przedwyborcze. Zdaniem szefa klubu PiS, ustawa ma przywrócić równość wobec prawa, gdyż od kilku lat ujawniane są nazwiska tajnych współpracowników bezpieki, a funkcjonariusze komunistycznych służb, którzy kierowali tym procederem, nie zostali dotychczas napiętnowani. Jeśli któryś z funkcjonariuszy udowodni, że działał na rzecz wolności i demokracji, to zostanie zwolniony z działania ustawy.

Senator Zbigniew Romaszewski powiedział, że dawni funkcjonariusze SB mają wyższe emerytury, niż ich ofiary. Senator Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że średnia emerytura generała Służby Bezpieczeństwa wynosi 7,5 tysiąca złotych. Ludzie, którzy walczyli o demokrację, mają natomiast emerytury wynoszące nawet kilkaset złotych. Likwidacja przywilejów emerytalnych byłych SB-ków przyniesie, według senatora PiS, co najmniej 600 milionów złotych, które będzie można przeznaczyć na przykład na pomoc dla kombatantów.

Listę funkcjonariuszy komunistycznego aparatu represji przedstawi Instytut Pamięci Narodowej. Osoba, która znajdzie się na liście bezpodstawnie, będzie mogła się odwołać. Jeśli któryś z funkcjonariuszy podjął po 1989 roku pracę w służbach Trzeciej Rzeczpospolitej, to zostaną mu odebrane tylko przywileje nabyte w czasach komunistycznych.

emerytury
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)