Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W końcu sierpnia rozstrzygną się losy reformy emerytalnej

0
Podziel się:

Autorką propozycji zmian jest minister pracy Jolanta Fedak.

W końcu sierpnia rozstrzygną się losy reformy emerytalnej
(kprm.gov.pl)

Wtedy, po kilku miesiącach pracy i debat nad założeniami, reformą zajmie się Komitet Stały Rady Ministrów. **Autorką propozycji zmian w systemie emerytalnym jest minister pracy Jolanta Fedak (na zdjęciu).

Jej propozycje popierają minister finansów Jacek Rostowski oraz wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak. Głównym przeciwnikiem jest minister w kancelarii premiera Michał Boni.

Emeryt będzie mógł wybrać oszczędności

Założenia do projektu nowelizacji ustawy o emeryturach kapitałowych, przygotowane przez resort pracy stanowią, że osoby odchodzące na emeryturę będą mogły wybrać oszczędności z OFEi przeznaczyć je na dowolny cel. Inna propozycja zakłada zmianę podziału składki między ZUS i OFE. Do ZUS miałoby trafiać 16,5 proc. miesięcznej pensji pracownika, zaś do OFE 3 proc.

W projekcie znalazły się też propozycje, które będą umożliwiały wychodzenie z OFE przez osoby, które je dobrowolnie wybrały (urodzone w latach 1949-1968). Osoby urodzone po 1968 roku oraz dopiero rozpoczynające pracę mają mieć prawo decydowania, czy chcą oszczędzać na emeryturę w ZUS i OFE, czy tylko w ZUS.

Niedawno Fedak przedstawiła z kolei propozycję, by na dwa lata całkowicie wstrzymać przekazywanie składek emerytalno-rentowych z ZUS do OFE. Jak wyjaśnił iceminister pracy Marek Bucior, składki, które nie zostałyby w ciągu dwóch lat przekazane do OFE, już na zawsze pozostałyby w ZUS. Byłyby one zaksięgowane na indywidualnym koncie ubezpieczonego w ZUS i waloryzowane, tak jak pozostałe składki, czyli na podstawie wskaźnika inflacji, zatrudnienia, wzrostu wynagrodzeń.

Obecnie z pensji ubezpieczonego potrącane jest na cele emerytalno-rentowe 19,5 proc. Pieniądze te trafiają do ZUS. Jeśli ubezpieczony nie należy do OFE, cała składka pozostaje w ZUS. Natomiast w wypadku tych, którzy do OFE należą, w ZUS zostaje tylko 12,2 proc. składki, a 7,3 proc. przekazywane jest na indywidualne konto ubezpieczonego w OFE.

W uzasadnieniu założeń do zmian w ustawie o emeryturach kapitałowych Fedak wskazywała, że ograniczenie procenta składek przekazywanych do OFE nie jest jedynie polskim pomysłem. Postąpiły już tak np. Łotwa czy Litwa, a Estonia w ogóle zawiesiła przekazywanie składek do kapitałowego filara systemu emerytalnego.

Eksperci wytykają błędy

Propozycje Fedak krytykowali eksperci. Jeden z twórców reformy emerytalnej, prof. Marek Góra podkreślał, że prowadzą one do zniszczenia tej reformy i spowodują, że emerytury za 20-30 lat będą niższe od tych, jakie można byłoby uzyskać, odprowadzając składki zarówno do ZUS, jak i do OFE.

Komisja Nadzoru Finansowego ostrzegała, że propozycje resortu pracy są _ podporządkowane bieżącym i krótkookresowym celom politycznym _. Narodowy Bank Polski podkreślił, że propozycje te zdestabilizują system emerytalny i przyczynią się do utraty zaufania do tego systemu przez obywateli. Podobnego zdania jest Boni, który uważa, że długofalowo to OFE lepiej niż ZUS lokują pieniądze przyszłych emerytów.

Zdaniem Jeremiego Mordasewicza z PKPP Lewiatan, propozycje minister pracy są złe, bo podważają zaufanie do systemu emerytalnego opartego na dwóch filarach - ZUS i OFE. Dodał, że jeśli wejdą one w życie, to _ można spodziewać się, że ludzie będą starali się, w większym stopniu niż obecnie, unikać płacenia składek na swoje przyszłe emerytury, np. uciekając w szarą strefę _.

Z kolei Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową uważa, że zawieszenie przekazywania czy obniżenie przekazywanych do OFE składek _ to próba wyrwania z OFE pieniędzy, za wszelką cenę _.

Natomiast Wiktor Wojciechowski z Forum Obywatelskiego Rozwoju przekonywał, że _ gdyby rząd zdecydował się na nieprzekazywanie składek do OFE, byłoby to zabiegiem czysto księgowym, bo zobowiązania emerytalne nadal by narastały, tyle że na kontach Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z którego wypłacane są emerytury z ZUS _.

Ekspert Business Centre Club Wojciech Nagel podkreślał, że _ przedstawiony przez resort pracy projekt nowelizacji ustawy o OFE, zakładający obniżenie transferowanej składki do funduszy emerytalnych z 7,3 proc. do 3 proc. ma cel fiskalny, związany głównie z obroną tzw. progu ostrożnościowego na poziomie 55 proc. _. Wskazywał, że obniżenie składki przekazywanej do funduszy emerytalnych może spowodować, iż przyszłe emerytury będą nawet trzykrotnie niższe od obecnych.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/200/t85704.jpg ) ] (http://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/placisz;wysokie;podatki;tak;ci;sie;tylko;wydaje,82,0,650834.html) Płacisz wysokie podatki? Tak ci się tylko wydaje Polak zarabiający średnią krajową oddaje państwu przez rok ponad 8,5 tysiąca złotych ze swojej pensji.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/135/t102535.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/raporty/artykul/zus;przykrecil;srube;zniknela;polowa;rencistow,208,0,648400.html) ZUS przykręcił śrubę, zniknęła połowa rencistów W dziesięć lat liczba osób pobierających renty zmalała z 2,7 do 1,3 miliona. Na ich świadczenia budżet wydaje ponad 7 mld zł mniej.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)