"Od wielu miesięcy deklarowaliśmy, że najbardziej prawdopodobna liczba osób, które zdecydowałyby się w tym roku na założenie IKE, to 1,7-3,5 mln.(...) Z fragmentu badań Pentora wynika, że jest bardzo prawdopodobne, że na założenie IKE w tym roku zdecyduje się ponad 2 mln Polaków" - powiedział Krzysztof Pater na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Od 1 września tego roku rusza program Indywidualnych Kont Emerytalnych. Zgodnie z ustawą można posiadać jedno IKE. Suma rocznych wpłat nie może przekroczyć kwoty odpowiadającej 150 procentom prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. W 2004 roku limit wpłat wynosi 3.435 zł.
Zgodnie z badaniami Pentora zaprezentowanymi na poniedziałkowej konferencji, 33 proc. badanych chce lokować mniej niż 50 proc. limitu rocznych wpłat, 50 proc. limitu czyli około 1.750 zł rocznie deklaruje 10 proc. Polaków. 60 proc. limitu rocznych wpłat na IKE czyli około 2.100 zł rocznie mogłoby wpłacać 5 proc. badanych, a 1 proc. potencjalnych oszczędzających chce wpłacać na IKE 80 proc. limitu, czyli około 2.800 zł rocznie.
Zaledwie około 3 proc. badanych deklaruje wolę wpłaty 100 proc. limitu rocznych wpłat, czyli blisko 3.500 zł rocznie.
48 proc. ankietowanych przez Pentora nie wiedziało, jaką kwotę mogłoby przeznaczyć na IKE.
Według ankiety Pentora, 32 proc. Polaków najchętniej założyłoby swoje IKE w banku, 16 proc. w towarzystwie ubezpieczeń na życie, 8 proc. w towarzystwie funduszy inwestycyjnych, a 4 proc. w domu lub biurze maklerskim. 40 proc. badanych jest niezdecydowanych.
Środki zgromadzone na IKE są zwolnione z podatku od dochodów kapitałowych ("podatek Belki").
