- _ Wprowadzenie reformy podwyższającej wiek emerytalny nie jest niezbędne do zlikwidowania nadmiernego deficytu w 2012 r. i jego obniżenia poniżej 1 proc. PKB w 2015 r. _ - uważa minister finansów Jacek Rostowski.
_ - Ani dzisiaj, za cztery ani za osiem lat te zmiany nie spowodują żadnego zasadniczego poprawienia się sytuacji finansów publicznych. My bez tych zmian i tak zlikwidujemy nadmierny deficyt w tym roku, osiągniemy deficyt poniżej 1 proc. PKB w 2015 r. i będziemy to utrzymywali do 2020 r., jeżeli to my będziemy rządzili _ - powiedział Rostowski w wczoraj wieczorem w TVN 24.
_ _
_ - Wiemy, że w 2040 r., kiedy ten bardzo stopniowy proces podwyższania wieku emerytalnego dla kobiet się zakończy, w tym czasie bez tej zmiany mielibyśmy o 5 mln osób mniej w wieku produkcyjnym, niż mamy teraz, a nawet po wprowadzeniu tej zmiany będziemy mieli o 2,5 mln osób w wieku produkcyjnym mniej, niż mamy dzisiaj. Za osiem lat, w 2020 r. bez zmian będzie o 2 mln osób mniej, a ze zmianami o 1 mln osób mniej _ - dodał.
Zdaniem Rostowskiego reforma może być uchwalona w perspektywie kilku miesięcy._ - Myślę, że miesiąc to konsultacje społeczne, potem będzie praca w Sejmie, więc to będzie dłużej, niż miesiąc. To będzie liczone w kilku miesiącach _ - powiedział.
Rząd chce w I kwartale 2012 roku przyjąć projekt ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, który zakłada podwyższenie wieku emerytalnego docelowo do 67 roku życia, począwszy od roku 2013.
| Czytaj więcej o wypowiedziach ministra finansów | |
|---|---|
| Tylu będzie bez pracy według Rostowskiego Bezrobocie w Polsce w 2012 r. nie będzie dużo wyższe, niż w 2011 roku. | |
| Minister zadowolony. Co trzyma kryzys w ryzach Jacek Rostowski jest coraz bardziej pewny swojej prognozy na 2012 rok. | |
| Rostowski ma nowy pomysł na OFE. To początek ich końca? Minister finansów ujawnił pomysł na reformę emerytur. Zobacz co chciałby zmienić. |
