Każdy posiadacz kredytu - bez względu na to, czy swoje zobowiązania reguluje w terminie, czy też trafiają mu się mniejsze czy też większe opóźniania - posiada swoją historię kredytową w Biurze Informacji Kredytowej. To w nim banki przed udzieleniem kolejnej pożyczki, sprawdzają czy jesteśmy wiarygodnym klientem.
- _ BIK przetwarza w administrowanym przez siebie zbiorze informacje o klientach banków i SKOK-ów i ich rachunkach, które przekazywane są cyklicznie przez te instytucje. Do BIK przekazywane są m.in. dane osobowe klientów, dane na temat kredytu, takie jak: data powstania, rodzaj kredytu, okres na jaki kredyt został udzielony, waluta kredytu, terminowość spłat, a także informacje o zadłużeniu, podjętej przez bank windykacji czy egzekucji należności oraz o zamknięciu rachunku i powodach tego zamknięcia _ - wylicza Agnieszka Ostrasz, ekspert eurobanku ds. kredytów gotówkowych i dodaje, że banki aktualizują dane na temat klientów co najmniej raz w miesiącu.
- _ Na podstawie tych danych obejmujących: ilość zaciągniętych zobowiązań, ilość zapytań kredytowych, ilość opóźnień w spłatach i ich długość, ustalany jest tzw. scoring klienta – punktowa ocena jego wiarygodności kredytowej _ - mówi Arkadiusz Rojek, ekspert Home Broker.
Jakie dane gromadzi BIK?
| Arkadiusz Rojek, Home Broker: Biuro Informacji Kredytowej zbiera dane do trzech baz danych: Baza Informacji o Rachunkach Kredytowych zawiera informacje identyfikacyjne oraz informacje o zobowiązaniach finansowych osób fizycznych i przedsiębiorców. Dane te pozwalają zidentyfikować dobrych, wypłacalnych klientów oraz takich, którzy nie posiadają zdolności kredytowej, bądź są niesolidni w regulowaniu zobowiązań, które mogą okazać się nieściągalne. Baza Informacji o Zapytaniach gromadzi wszystkie zapytania na temat klientów, jakie są kierowane przez banki/SKOK-i do Biura Informacji Kredytowej S.A. Baza Informacji o Monitoringu gromadzi wszystkie okresowe zapytania o aktywność kredytową klientów, jakie są kierowane przez banki/SKOK-i do Biura Informacji Kredytowej. |
| --- |
Co nam grozi jeżeli w BIK-u znajdą się informacje o tym, że mieliśmy kłopoty z terminową spłatą? - _ Zła historia kredytowa może utrudnić zaciągnięcie kredytu, uruchomienie karty kredytowej, czy uniemożliwić zrobienie zakupów na raty. W niektórych bankach negatywna historia kredytowa może także pogorszyć warunki cenowe dla klienta _- wylicza ekspert Home Broker.
Na to, czy zła historia zaważy na staraniach o kolejną pożyczkę decydujący wpływ ma czas przechowywania informacji o naszych zobowiązaniach w BIK.
Jak długo przechowywane są informacje w BIK?
Informacje zgromadzone w Biurze przechowywane są przez cały czas trwania umowy z bankiem lub SKOK oraz po wygaśnięciu zobowiązania:
- przez okres wskazany w upoważnieniu udzielonym przez klienta (w przypadku klientów regularnie wywiązujących się ze swoich zobowiązań wobec banku lub SKOK),
- przez okres nie dłuższy niż 5 lat bez zgody klienta (w przypadku gdy klient opóźniał się ponad 60 dni ze spłata zobowiązania wobec banku i upłynęło 30 dni od powiadomienia go przez bank z ostrzeżeniem o zamiarze przetwarzania danych bez jego zgody).
- w przypadku zapytań złożonych przez banki i SKOK-i przez okres roku od momentu złożenia zapytania
Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy w BIK wciąż widnieją informacje o _ grzechach przeszłości _ możemy to sprawdzić. _ - Raz na pół roku możemy złożyć pisemny wniosek. BIK ma na udzielenie odpowiedzi 30 dni od daty rejestracji wniosku. Wnioski składane drogą korespondencyjną należy przesyłać do siedziby Biura Obsługi Klienta listem poleconym - _ wskazuje Agnieszka Ostrasz. Możemy też sprawdzić nasz status w BIK częściej, ale wtedy nie jest to już bezpłatne.
Może się zdarzyć, że przy sprawdzaniu okaże się, że w rejestrze są informacje, które są niezgodne z prawdą. - _ Dane mogą być usunięte tylko na pisemny wniosek banku lub SKOK-u, który przesłał je do BIK. Gdy klient uważa, że w jego raporcie jest błąd, powinien zawnioskować do banku o zmianę nieaktualnych danych _ - mówi ekspertka Eurobanku.
W BIG-u tylko źli dłużnicy
Gdy spóźniamy się ze spłatą rat, nasze dane mogą trafić też do jednego z trzech Biur Informacji Gospodarczej. Warunek jest jeden przedawnione zobowiązanie musi wynosić co najmniej 200 zł, a od terminu spłaty musi minąć co najmniej 60 dni.
W BIG-u możemy znaleźć się nie tylko wtedy, gdy zgłosi nas tam bank. - _ W bazach gospodarczych znajdują się również informacje o przeterminowanych zobowiązaniach innego rodzaju – rachunki za prąd, telefon i inne _- mówi Arkadiusz Rojek.
_ - Informacje do BIG mogą przekazywać przedsiębiorcy, którzy mają zawartą z biurem stosowną umowę. Umieszczenie w BIG stanowi dla nierzetelnego dłużnika dolegliwość, gdyż w przypadku np. ubiegania się o kredyt, może dostać z tego powodu decyzję odmowną lub otrzyma propozycję kredytu na znacznie gorszych warunkach _ - mówi Agnieszka Ostrasz.
Ale dłużnika może zgłosić też osoba nie prowadząca działalności gospodarczej. - _ Jeżeli jesteś konsumentem i posiadasz dokument tożsamości, możesz dopisać swojego dłużnika do Rejestru Dłużników BIG, pod warunkiem, że posiadasz tytuł wykonawczy z sądu, potwierdzający, że roszczenie faktycznie istnieje. Po spełnieniu powyższego warunku, dłużnika może zgłosić każdy kto zawrze umowę z danym Biurem Informacji Gospodarczej. Ustawowym warunkiem jest uprzednie wysłanie wezwania do zapłaty - listem poleconym- i odczekanie 14 dni. Jeżeli płatność zadłużenia nadal nie nastąpi możemy zgłosić dłużnika do rejestru _- tłumaczy ekspertka eurobanku.
Gdy dług zostanie spłacony zgłaszający jest zobligowany do usunięcia danych dłużnika z systemu BIG w ciągu 14 dni.
Czy _ czarna lista _ działa na dłużników mobilizująco? - _ Dopisanie dłużnika do Rejestru Dłużników w BIG InfoMonitor sprawia, że zdecydowana większość dłużników spłaca swoje zaległe zobowiązania, ponieważ fakt wpisania ich do rejestru utrudnia otrzymanie kredytu czy w przypadku firm nawiązanie współpracy biznesowej _- mówi Agnieszka Ostrasz.