Czas obniżek stóp procentowych nie sprzyja amatorom bezpiecznego oszczędzania. Od października ubiegłego roku - jak wynika z danych Open Finance - średnie oprocentowanie depozytów rocznych i półrocznych spadło o ponad 1 punkt procentowy. W efekcie - jak wskazuje Jarosław Sadowski z Expandera - na rynku pozostały już tylko pojedyncze lokaty z oprocentowaniem przekraczającym 5 proc. w skali roku.
Do tego często banki obwarowują wypłatę najwyższych odsetek dodatkowymi warunkami. Jak podkreśla analityk Expandera najczęściej jest to konieczność skorzystania z innych produktów banków. - Mogą to być również depozyty z oprocentowaniem zmiennym, które w każdej chwili może zostać obniżone - dodaje Jarosław Sadowski.
Z danych Expandera wynika, że jeżeli chcemy ulokować pieniądze na kwartał to średnie oprocentowanie lokaty wyniesie około 3,64 proc. Nieco więcej można uzyskać decydując się na dłuższy okres - w przypadku pół roku przeciętne oprocentowanie wynosi 3,75 proc., a na lokatach rocznych 3,97 proc. Warto jednak zauważyć, że oferty banków są bardzo zróżnicowane. Obok ofert na poziomie około 5 proc. są i takie, gdzie oprocentowanie wynosi 1 proc. w skal roku.
W gronie ofert depozytów jednomiesięcznych można jeszcze znaleźć ofertę z oprocentowaniem na poziomie ponad 6 proc. brutto w skali roku. Na ogół banki tego typu oferty mają zarezerwowane tylko dla nowych klientów lub dla nowych środków przyniesionych do banku. Często też tego typu oferta promocyjna jest ograniczona maksymalną kwotą, np. 10 lub 20 tysięcy złotych, czyli większej ilości środków nie ulokujemy w jednym banku na tak korzystny procent - wskazuje Cezary Działowski, ekspert eurobanku ds. e-bankowości i produktów rozliczeniowo-oszczędnościowych eurobanku.
W skali kwartału można znaleźć jeszcze ofertę na poziomie 6.5 proc. Ale tu także bank uzależnia wysokość odsetek od założenia rachunku osobistego, a odsetki od kwoty powyżej 20 tys. zł są niższe o 1 punkt proc. Wśród warunków, którymi banki obwarowują najbardziej atrakcyjne lokaty, można trafić też na konieczność zakupu jednostek funduszy inwestycyjnych.
Wśród lokat półrocznych i dłuższych najwyższe oprocentowanie banki oferują na tzw. polisolokatach. Czyli produkcie, który można określić mianem lokaty opakowanej w ubezpieczenie. Dzięki temu nie ma konieczności płacenia podatku Belki i zarobek oferowany w skali np. 4,86 proc. jest taki sam jak z tradycyjnej lokaty oprocentowanej na 6 proc. brutto (czyli przed opodatkowaniem). W przypadku polisolokat często obowiązują wyższe progi wejścia - nawet 10 tys. zł. Co ważne nie są one gwarantowane przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
Co to jest polisolokata?
| Michał Sadrak, Open Finance: Polisolokaty mają formę ubezpieczenia na życie i dożycie, w którym opłacona składka jest powiększana o z góry ustalone świadczenie z tytułu dożycia. Zysk ten można porównać do odsetek płaconych przez banki w przypadku lokat terminowych. Z tą jednak różnicą, że w przypadku produktów ubezpieczeniowych – do których zaliczają się również polisy lokacyjne – nie jest potrącany 19-proc. podatek od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki). Polisolokaty są więc tworzone przez ubezpieczycieli, a sprzedawane przez banki. Instytucje te ustalają zwykle między sobą, że pieniądze powierzone przez klienta firmie ubezpieczeniowej zostaną przez nią złożone do banku w formie depozytu. |
| --- |
Czego można spodziewać się w kolejnych miesiącach? - Bez wątpienia banki dalej będą obniżać oprocentowanie lokat - prognozuje Michał Sadrak. Według eksperta Open Finance, średnie zyski z kwartalnych depozytów spadną poniżej 4 proc., zaś stawka półrocznych lokat może wynieść ok. 4 proc.
Zdaniem Michała Sadraka w górę o 0,1-0,2 p.p. powinno pójść oprocentowanie lokat 12- i 24-miesięcznych i to właśnie one wydają się najbardziej rozsądnym wyborem . - Należy szukać okazji lub ofert, gdzie jeszcze na długich terminach banki oferują wysokie oprocentowanie w wysokości powyżej pięciu procent - podkreśla radzi Cezary Działowski z eurobanku i dodaje, że istotne jest to, by takie lokaty miały stałe oprocentowanie, co gwarantuje, że w czasie trwania lokaty oprocentowanie nie ulegnie zmianie mimo obniżek na rynku.
Można spodziewać się też, że obniżą się zyski oferowane przez banki właścicielom kont oszczędnościowych. - Ich oprocentowanie podlega podobnym zmianom jak lokaty. Wraz z obniżaniem się oprocentowania lokat, należy spodziewać się również obniżek oprocentowania na rachunkach oszczędnościowych - podkreśla ekspert eurobanku.
Koniec polisolokat?
Komisja Nadzoru Finansowego przymierza się od ograniczenia polisolokat. Zdaniem przedstawicieli nadzoru termin takich umów powinien być nie krótszy niż rok. Do tego powinny to być produkty z wyraźną ochroną ubezpieczeniową. Rekomendacja M ma wejść najpóźniej w połowie 2013 roku.