Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Świąteczne wydatki okiełznane. Jak sprawić, by na wszystko starczyło?

0
Podziel się:

Święta to czas wytężonych wydatków. Sam zakup prezentów może mocno obciążyć domowy budżet niejednego Polaka.

Świąteczne wydatki okiełznane. Jak sprawić, by na wszystko starczyło?

Święta to czas wytężonych wydatków. Sam zakup prezentów może mocno obciążyć domowy budżet niejednego Polaka.

Warto wcześniej zastanowić się, w jaki sposób możemy wszystkie wydatki sfinansować, aby uniknąć niepotrzebnych problemów.

Zanim zaczniemy szukać dodatkowego finansowania powinniśmy przede wszystkim:

  • zrobić listę najważniejszych zakupów i sprawdzić, ile pieniędzy będzie nam potrzebne (rozważyć, czy całość sfinansujemy z kredytu, czy może za część zapłacimy ze środków własnych);
  • ocenić nasz budżet domowy - miesięczne przychody, wydatki na rachunki, bieżące zakupy; tym samym łatwiej oszacujemy, czy będziemy mieli możliwość spłaty rat kredytu, którym sfinansujemy świąteczne wydatki, pomocny może okazać się kalkulator zdolności kredytowej - można go znaleźć w Internecie;
  • gdy wiemy już, jaką kwotę możemy przeznaczyć miesięcznie na spłatę raty, warto sprawdzić również, jak kształtować się będzie wysokość raty kredytu (w tym celu możemy skorzystać z kalkulatorów dostępnych w Internecie; wysokość rat kredytu zależy m.in. od okresu, w jakim chcemy spłacać kredyt i ilości rat do spłaty. Warto dobrze dopasować wysokość raty jak i okres kredytowania do naszych możliwości)
  • jeśli się okaże, że zaplanowane przez nas świąteczne wydatki przekraczają możliwości naszego budżetu i jednocześnie nie będziemy mieli problemu ze spłatą zobowiązania z tytułu kredytu, możemy zwrócić się do banku z prośbą o najlepszą dla nas ofertę.

Kredyt bankowy, to jeden ze sposobów pozyskania dodatkowych pieniędzy przed świętami, po który sięgamy relatywnie najczęściej. W tym roku mogą się one cieszyć szczególną popularnością ze względu na rekordowo niskie stopy procentowe. Maksymalne nominalne oprocentowanie kredytów nie może być wyższe niż czterokrotność stopy lombardowej, czyli obecnie nie może przekroczyć 12%. Korzystając z różnych, przygotowanych na tę okoliczność promocji, możemy liczyć na oprocentowanie prawie o połowę niższe. Pamiętajmy jednak, że jeśli zdecydujemy się na kredyt, to takie zobowiązanie będziemy spłacać przynajmniej przez kilka kolejnych miesięcy – ratę kredytu musimy uwzględnić w naszym domowym budżecie.

Przed podjęciem decyzji koniecznie trzeba zapoznać się z warunkami umowy. Kredyty łatwo porównamy ponadto, sprawdzając RRSO, czyli Rzeczywistą Roczną Stopę Oprocentowania oraz całkowity koszt kredytu. Ta druga wartość wskaże nam, ile musimy zapłacić za kredyt w skali całego okresu kredytowania. Jest to suma wszystkich kosztów i opłat, jakie musimy ponieść w związku z zaciągnięciem i spłatą kredytu.

Prawie 2 miesiące bez odsetek

Jeśli nie potrzebujemy bardzo dużej kwoty, to warto pamiętać również o innych rozwiązaniach. Jednym z nich jest karta kredytowa. Przede wszystkim daje nam ona możliwość skorzystania z tzw. okresu bezodsetkowego. Dzięki niemu spłacając całość zadłużenia w określonym przez bank terminie, nie będziemy musieli płacić odsetek od kwoty zakupów opłaconych kartą. Może on trwać maksymalnie aż do 61 dni (najczęściej 54-56 dni). W przypadku wydatków świątecznych jest to bardzo korzystne rozwiązanie, ponieważ za zakupy zrobione w połowie grudnia możemy zapłacić dopiero na przełomie stycznia lub lutego nie ponosząc dodatkowego kosztu. _ [Dowiedz się więcej o okresie bezodsetkowym] _

Niektóre karty kredytowe dają również możliwość zamiany zadłużenia na karcie na kredyt ratalny. Na raty możemy rozłożyć wszystkie płatności kartą: zarówno zakup produktów jak i usług. Dzięki takiemu rozwiązaniu nasze zobowiązanie, bez zbędnych formalności, będziemy mogli spłacić nawet w 24 ratach. Wystarczy po dokonaniu płatności skontaktować się z bankiem i „przenieść” wskazane transakcje do planu ratalnego. Wtedy możemy ustalić też liczbę i wysokość rat dostosowanych do naszej sytuacji.

Dodatkową zaletą karty kredytowej jest to, że możemy dzięki niej bez problemu zapłacić za zakupy zrobione przez Internet.

* Limit na wszelki wypadek Alternatywą zarówno dla tradycyjnego kredytu, jak i dla karty kredytowej może być limit kredytowy w rachunku bieżącym. Dzięki niemu możemy dalej płacić kartą i wypłacać pieniądze z bankomatów, nawet jeśli nie mamy już pieniędzy na koncie. To doskonałe rozwiązanie, gdy z dodatkowych pieniędzy korzystamy sporadycznie np. w sytuacji, gdy potrzebujemy większej gotówki szykując się do świąt. Gdy nie korzystamy z limitu, nie ponosimy żadnych opłat - odsetki są naliczane tylko od zadłużenia. Wpływy na konto w pierwszej kolejności pokrywają zadłużenie, po spłacie którego dalej możemy korzystać z przyznanego przez bank limitu. W zależności od oferty banku raz na rok możemy ponosić koszt prowizji – na początku za uruchomienie kredytu, a w kolejnych okresach za jego odnowienie.*

eurobank
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)