Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

Rząd chce wspierać polskie firmy. Szykuje zmianę strategii

12
Podziel się:

Pojechaliśmy do Londynu podziękować bankom za współpracę i spytać czego jeszcze potrzebują - mówi w rozmowie z money.pl wiceminister rozwoju Tadeusz Kościński o swojej wizycie Wielkiej Brytanii. Jak dodaje razem z wicepremierem Morawieckim zachęcali do dalszych inwestycji w naszym kraju, ale tylko jeśli będą to innowacyjne miejsca pracy. Jak dodaje, rząd w ramach pomocy publicznej czy specjalnych stref ekonomicznych nie chce już tak mocno wspierać zagranicznych inwestorów.

Rząd chce wspierać polskie firmy. Szykuje zmianę strategii
(money.pl)

Czas na dobrą pracę dla Polaków. - Nie chodzi nam już o jak największe zatrudnienie, ale o jego jakość - mówi w rozmowie z money.pl wiceminister rozwoju Tadeusz Kościński. Tłumaczy, że podczas spotkania z bankami w londyńskim city razem z wicepremierem Morawieckim zachęcali do dalszych inwestycji w Polsce, ale tylko pod warunkiem, że będą to innowacyjne miejsca pracy.

Kościński przyznał, że zagraniczne banki proszą między innymi o zmiany w prawie pracy. To trzeba uelastycznić, by możliwa była na przykład zdalna praca matek z dziećmi.

- Padły deklaracje i decyzje o zwiększaniu pracowników w Polsce - mówił wiceminister.

Dodał, że nowe inwestycje mogą i powinny być lokowane w mniejszych miastach. Jego zdaniem jest tam spory potencjał. Przyznał, że zmiany wymaga też proces przyznawania pomocy publicznej przy sprowadzaniu zagranicznego kapitału do Polski.

- Nie chcemy niczego ograniczać, ale chcemy, żeby to było wyrównane. Obecnie program wsparcia dużych inwestycji praktycznie eliminuje polskie firmy. Nasza gospodarka rozwinęła się na tyle, że nie chodzi nam o jak największe zatrudnienie, ale o jego jakość - mówi Kościński.

W związku z tym resort pracuje nad zmianą polityki inwestycyjnej i jej dofinansowywania. Nowe zasady premiować mają mniejsze firmy, ale głównie innowacyjne, przez co lepiej traktowane mają być polskie przedsiębiorstwa. Zmiany objąć mają m.in. specjalne strefy ekonomiczne.

- 50 proc. powinny być polskie firmy - mówi Kościński. Dodaje, że nikt nie będzie wypraszany, a nowe zasady objąć mają przyszłe inwestycje.

wiadomości
krynica 2016
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
Robert
8 lat temu
Pracuje w jankeskiej firmie w Lodzi jako zwykly mechanik maszyn przy 178godzinach miesiecznie zarabiam 6400 brutto nie wszystkie koncerny wyzyskuja pracownikow.
poldek
8 lat temu
Cały czas wmawiają, że nie ważny wzrost gospodarczy, nie ważna ilość pracujących, nie ważny wzrost produkcji, tylko jakość. Już przyzwyczajają do nadchodzącej recesji.
Rumburak
8 lat temu
Chcą dobrej pracy dla Polaków, a w podstawówce zamiast matematyki uczą religii. Studia to głównie socjologia, pedagogika i zaoczne prawo, więc kto ma tą dobrą pracę wykonywać? Ten niewielki procent wykształconych inżynierów po ukończeniu studiów ucieka z tego grajdoła. A jak się sprzedało za półdarmo cały narodowy majątek, to teraz trzeba liczyć na łaskę zagranicznych inwestorów.
intro
8 lat temu
i dlatego doją firmy skarbu państwa, bo 500+ ważniejsze od inwestycji
manek2444
8 lat temu
jak dla mnie powinni od siebie zaczalc , najpierw podniescie minimalna przynajmniej do 3tys. brutto a pozniej podporzadkujcie zagraniczne firmy , bo jak tak bedziemy zerowac na zagranicznych firmach to wreszcie powiedza nam dowidzenia !!!! i co wtedy ???? panstwo zatrudni tych wszystkich pracownikow co straca prace ????