Niższe zanieczyszczenia wg.producenta to niższy podatek dla posiadacza takiego auta. Moja benzyna 2.0 kosztuje mnie więcej niż diesel choć jest mniej trująca i nikt nie sfałszował..... A ta pani to....niech zniknie.

A komu przeszkadza VW, komuś bardzo stoi solą w oku. Nie jestem fanem VW, ale komuś strasznie przeszkadza.

Volkswagen nie jest producentem aparatury kontrolno-pomiarowej, tylko samochodów i nie jest zobowiązany do dostarczania takowej aparatury urzędom i instytucjom kontrolnym. To , że kontrolerzy nie korzystali z własnego sprzętu pomiarowego, wymagającego okresowej legalizacji i dopuszczenia po stosownych, niezależnych od VW badaniach, tylko z demonstracyjnego (bez stosownej legalizacji) testera VW, to już nie wina koncernu. Oprogramowanie sterownika nie jest niezbędne do prawidłowego pomiaru i analizy spalin a wręcz powinny być wyeliminowane wszelkie czynniki wpływające na wielkość błędu pomiaru, włącznie z wpływem jakiegokolwiek oprogramowania na rzetelność badań. Prezes koncernu z powrotem na stanowisko za dobre samochody, a komisarze do dymisji za ujawnione "ekologiczne szambo".